Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

Zico

Myślę, że doskonale wiesz, że mam rację, a upierasz się po prostu z przekory. Nie wiem zresztą po co, bo dla głównego tematu to nie ma żadnego znaczenia. Prowokujesz tylko w ten sposób kłótnie. Każdy, kto choćby tylko liznął angielskiego, doskonale wie, że w tym języku nie można zapisać tego imienia jako Gabi. Można napisać Gabby lub ewentualnie Gaby. I po co mam szukać? Już poszukałem i wychodzi na moje.

red

A ja Ci slownikiem imion udowodnilam, ze Gabi tez pisza, ale ty dalej swoje, bo przeciez slownik nie ma dla Ciebie absolutnie zadnej wartosci.
Koniec OT.

Zico

Niczego nie udowodniłaś, bo podają je tam we wszystkich odmianach, nie określając z którego języka która odmiana pochodzi. Ja też ci mogę podlinkować tam imię Jan
[link widoczny dla zalogowanych]
i zacytować:
Related names John, Janice, Janet
a potem utrzymywać, że Jan i John to to samo i Polacy tego też używają. Takie udowodnienie możesz sobie schować tam, gdzie słońce nie dochodzi, jak ty to mówisz. Powtarzam, pokaż mi jakieś Amerykanki używające imienia Gabi, to wtedy udowodnisz.

red

Nie bede Ci udowadniac rzeczy oczywistych. Polaz po xenowych forach, to stamtad sie wzielo, nie od nas i to oni zaczeli uzywac Gabi-nator, wiec... nie ma tutaj zadnego ale. Zamykam temat, dosc spamu.

edit: otwieram temat - nie dla spamu!

R

Dobrza. Red czasem sa rzeczy oczywiste, czasem nie.
Zico, nam cos zarzucasz, ale jednak przy najmniejszym oporze to z ciebie wychodzi bydlo, wybacz. Nikt nie musi nikogo tak tutaj traktowac i nie traktuje, nawet jak jest zacietrzewiony. To twoje ulubione pojecie, nawet nie wiem jak je zdefiniowac, ze niby traktuje dyskutanta jak bydlo. Nawet w nerwach mowie ci dokladnie czym mnie wkurzasz i co lepiej skonczyc i na czym ja tez pasuje. Nie wiem czy zamknac ci gebe, ale na pewno zamknac sposobnosc wychodzenia z niej takiej formy i takich okreslen i zaluzji o podworkach, kolezankach, wylewaniu zolci przy kazdej okazji na SG, a teraz na RR i na MNIE.
Czego ja sie czeplam to ci napisalam - wmawiania z okazja i bez swojej teorii na temat Gabinatora w fandomie polskim i zagranicznym 10 lat temu.
John i Jan to to samo, nie rozumiem przykladu.
W SG uzywalo sie Gabby rzadko - od gaduly. Nie wiem, kto wymyslil Gabi. Tutaj swiadkiem procesu nie bylam jako takiego. Wiem, ze pojawialao sie u nas w formie Gaby. Gabi uzywal Dragon i podejrzewam, ze wyszlo mu niezaleznie - nie znal angielskiego. Pamietam jego pisanie slodka Gabi. Ale najczesciej pisal pelne imie Gabriela.
Tutaj wiec nie popre Red, ze to tez Amerykanie. Nie wiem tego. Wydaje mi sie, ze w polskim jezyku przejscie do takiego zdrobnienia bylo naturalne i niepotrzebna byla swiadomosc zachodnia.
Na pewno jednak u nas nie bylo to rzoczlonowanie slowa Gabi-nator, bo uzywalismy go juz na poczatku serialu.
W Xenopedii takze jest odpoednie haslo i definicja na Gabby, w dziele i zrodle, ktore bylo od poczatku stycznosci z netem i lista znane wiekszosci SG.
Red, nie sadze, zebysmy wtedy siegali do slownikow i patrzyli czy jest tam Gabi po angielsku. Na pewno ja siegnelam po Gabby bo sie dziwilam czemu tak pisane, a nie przez jedno b - to ukulu angielscy, nie my.
Gabi moze sobie istniec jako zdrobnienie imienia angielskie i w takiej formie byc uzywane i u nich i u nas, ale sadze, ze forma funkcjonowania jako slodkie okreslenie bohaterki, zdrobnienia nickowego, to proces bardziej polski niz angielski, wynikajacy z tendencji do takich koncowek i w innych slowach - chociazby moje Singi, Singus czy czy Thinki, Thinkus.
Zico wiesz co dziala jak plachta na byka na nas, wiemy co na ciebie. My staramy sie omijac takie tematy, przynajmniej ja. Ty tez mozesz, nie zmuszaj mnie do kilkukrotnego pisania, zeby juz przestac i nie forsowac.
A i tak wyszlo na moje - ze bedziesz uwazal, co ty uwazasz. Dobrze, tylko nie w stosunku do Gabinaroa, SG i tego co o tym pisales na swojej stronie.
A przynajmniej nie w formie dawania tego jako definicji fana mlodszemu pokoleniu, fana z poza tamtych czasow i tej definicji.
Musiałaby sie tutaj wypowiedziec Aiglon co do Gabi, paru innych Gabbystowcow (to nasze), moze Inga, ale ona jak zlota rybka do takich rzeczy Smile

Red, nie popre cie w tym, ze temat zamykasz, bo niby spam i ze nie pokazesz czegos bo oczywiste. Tak samo zachowuje sie Zico i tak samo bedzie mnie to wnerwiac u kogokolwiek.

A ciebie Zico nie poglaszcze po glowie po takich postach jak te co sa w koszu, bo cienka jest ta twoja wrstewka, cienka, checi dyskusji ze mna i szacunku do mnie. Ja cie nie paruje i nie wyjezdzam ci do wspolnoty pogladow. Jestes bardzo nie fair w stosunku do mnie przy kazdej klotni z Red. I przykro mi, ale szukasz okazji i to czesto. Zawsze czepiam sie ciebie konkretnie o to co ty do mnie mowisz, o mnie mowisz czy o kims. Innych tez. Nie mam obowiazku zagladac tutaj co piec minut.

edit: i sorry, ale slowa Gabinator uzywac bede, bo jest w nomenklaturze, tez zadac nie mozesz, bo go nie lubisz. Nie jest obrazliwe tak jak uwazasz po calej linii, jest czescia fandomu i serialu tak jak B. Bard, Psycho Barbie, Najarana, pokojowy drag i nikt sie z tego powodu nie oburza.
Rozumiem protest przeciwko wiejska wywloka, czy nawet wiochmenka bo to okreslenie jest naprawde obrazliwe i walczylam z nim w fandomie. Gabinator to mieszanka niecheci i podziwu. Niecheci do psychiki, podziwu do sprawnosci fizycznej.
To slowo uzywane jest do okreslenia postaci G po przemianie, w 5 sezonie, bardziej negatywnie ja i Sg bylismy nastawieni do Love is the Way. Wiesz o Pierdykasie. To chyba jedynapostac, moze jeszcze obok Eli, ktorza nas wkurzala i wylewalismy na nia pomyje. Ty to robisz w stosunku do Aresa i KS - bylo nie bylo zywego kiedys aktora. Takze w stosunku do Xeny i LL. I robisz to bardzo negatywnie, nie przez samo uzycie jakiegos nicku.
Nie przypominam sobie, zeby ktokolwiek z SG zareagowal kiedykolwiek negatywnie na Gabinatora, nawet Dragon czy Looky wrecz zaslepieni miloscia do postaci. O wiele bardziej niz ty. Wkurzali sie o wywloke i tu mieli racje, za tot dawalam po lbie lashanie i haruce, bo bylo nie w porzadku.
Nigdy nie bylo tak, ze bylo przyzwolenie na 100% powazne obrazanie frakcji fanujacej jakiejs postaci czy aktorce z powodu przedmiotu fanowania. Byly przepychanki slowne, ale w formie zabawy, owszem zrozumialej dla wewnetrznego grona, dla was na pewno nie i zle byscie to odebrali.
Zawsze walczylam z okresleniami negatywnymi serwowanymi bez cienia zartu, usmiochu, ironii.

red

R:
To moze ujme inaczej. Jesli do kogos nie trafia slownikowa wiedza, to juz nie moj problem. Podalam linki do AMERYKANSKICH stron, prowadzonych przez Anerynakow, na ktorych w 2000r uzywano zwrotu "Gabinator". Jesli ktos nie potrafi tego zaakceptowac, to juz nie moj problem. Mam wystarczajaco duzo teraz na glowie, nie bede zajmowac sie problemami ludzi, ktorzy i tak pozostana niereformowalni i ktorzy za moje checi udokumentowania moich twierdzen daja po glowie... nie, nawet nie po glowie, ale juz po twarzy.
A Kanada jest anglojezyczna, wiec podany przez Zico przyklad pmbro ma sie nijak do jego twierdzen. Tak czy siak, przegial. Moze jak pobedzie troche na banicji, to sie uspokoi w koncu i zrozumie, ze zasady dobrego wychowania obowiazuja wszedzie.

I skonczmy raz na zawsze ten spam, bo znow zamkne temat.

R

Nie o tym pisalam. A zamknelas temat z powodu Gabi, a nie Gabinator.
Ty zachowalas sie nie w porzadku jako mod takze, zamykajac ten temat. To nie margo. Oboje mozecie miec racje, w tym przypadku fandomowo przychylam sie bardziej do teorii o Polsce. Dlatego, ze zadne z nas nie ma osobistego dowodu na to, ze jest inaczej.
Z fandomu pamietam co pamietam, ty jestes za mala, zeby wtedy tam byc, Zico nie bylo bez wzgledu na wiek.
Zico nie powinien ci wypoinac znajomosci angielskiego i pisac postow w koszu, ty nie powinnas blokowac tego tematu, ze spam. Odczepil sie od definicji Gabinatora, ze Polska , a Gabi oboje podajecie argumenty, ktore mozna uznac, jezeli nie ma sie zywych swiadkow.
Na tym forum klocenie sie o takie rzeczy nie jest spmamem. Jest dyskusja ostatecznie klotnia, ktora i tak mozna prowadzic o ile nie zaczyna leciec personalnie i obrazliwie.

red

Niestety, on leci personalnie i obrazliwie, a to juz spam, ktorego ja, jako mod i jako uzytkownik tego forum, tolerowac nie bede.
A temat bylby zamkniety tymczasowo - jak wiele innych tematow, ktore zamykalam. Mogl nie zakladac kolejnych, kontyrnuujacych klotnie. Pozakladal i naobrazal.

yselle

w ramach Gabinatora chciałam wkleić cytat z encyklopedii starszej niż stara gwardia ale się zbystrzyłam, że już Res to tutaj zrobiła (by the way, jak ktoś chce tę Encyklopedię to dajcie znać, nadal ją mam, 1,5 mb), dla mnie to w sumie jedyne źródło, do którego mogę się odwołać w chwili obecnej, a które oczywiście nie daje 100% pewności co do pochodzenia słowa

w kwestii argumentacji mogę tylko powołać się na logikę, że bardziej prawdopodobne jest to, że "Gabinator" przyszedł do nas z zachodu bo oni wcześniej mieli odcinki i wcześniej zaczynali dyskusje i analizy, my i Polsat mieliśmy duży poślizg, za to siedzieliśmy 20h/dobę na zachodnich serwisach i szpiegowaliśmy :), nie twierdzę, że byliśmy bezpłodni twórczo ale chyba im się należy palma pierwszeństwa, co do zaś formy Gabi to w słowie "Gabinator" ja widzę raczej człon "Gab" - często wykorzystywany do słowotwórstwa (np. gabisode - czyli epizod kręcący się wokół Gabrieli, czy Gabstalker - o Najarze, czy gabwhack - o ciosach z drągu Gabrieli)

w tej samej Encyklopedii jest jeszcze taki termin:

red

yselle: Ja poprosze te encyklopedie na maila czy cus