Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

Setra

Co tam włosy, czy make up! Za takie oczy to bym w ogień poszła! Twisted Evil

R

takie... zamglone?

Setra

Zico

red

Zico

Oczy jak oczy. Wolę szmaragdowe ROC.

Zresztą, taki efekt zależy od ujęcia, oświetlenia itd. Pewnie gdybyś zobaczyła ją na żywo, nie dostrzegłabyś w nich niczego niezwykłego.

Setra

No Wy brutale jedne!!!! Oczu jej pozbawiać nie zamierzam Twisted Evil

Ale gdyby nie miały tego czegoś w sobie to żadne ujęcie kamery by nie pomogło. Podobaja mi się u Lucy i niech w jej oczodołach pozostaną! Laughing

R

same oczy to nic...
w polaczeniu z charakterystycznym uniesieniem brewki, to jest to!

red

oj da, a kto z was tak umie? Twisted Evil

ja tak potrafie lewa podniesc

Setra

A ja tez umiem! i tez lewą! Tyle, że kolor oczu to mam bliżej niezdefiniowany Twisted Evil

red

lewosci rulz, hahaha! wazne ze sie umie, a ktora, to juz kij

ja mam niebieskie. pod swiatlo podchodza pod szmaragdowe.

red

4 nowe foty jakie LL wystawila na sprzedaz:

fotki mozna kupic [link widoczny dla zalogowanych]

Zico

R

tak, tylko ty <g>
zazartowala sobie i co?
a nawet nie zazartowala tylko podkreslila emocjonalnie skrajnosc warunkow w jakich przyszlo jej pracowac. Nie widze nic burakowatego w tym co napisala, nie doszukuj sie nie wiadomo czego. Napisalo to, zamiast, kurwa, ale mi bylo kurwa goraco, pot mi lecial od cyckow po row w dupsku. O tak, to wtedy byloby buraczane i prostackie.
A poza tym gra w filmie Sandlera, pamietasz? <g> Mysle, ze on by to opisal gorzej <g>

red

Zico

Mimo wszystko, nie wyobrażam sobie takich słów w ustach Renee. To nie ten poziom. Na szczęście. Smile

red

Zico

Dlatego Ty wolisz LL, a ja ROC. Smile

red

nie mowie kogo wole. nie ma czegos takiego, ze wole, czy nie wole ta albo tamta. lubie je obie jednakowo.

Zico

No cóż, nie zgodzę się. Nie ma zresztą w tym nic złego. To, że wolisz LL, nie świadczy przecież, że nie lubisz ROC. Ale sympatia nigdy nie jest równo podzielona. A o przewadze Twojej sympatii świadczy ilość postów jakie piszesz o LL, a ile o ROC. Smile

red

LOL. porownaj jednakze co sie dzieje w zyciu ROC, a co u LL. gdzie jest wiecej do pisania?
masz odpowiedz dlaczego wiecej moich postow jest wlasnie tutaj.

ja wiem chyba lepiej jak dziele sympatie do osobistosci, prawda? i mowie Ci, ze obie lubie jednakowo.

Zico

red

ekhm, a czy zauwazyles ja pisze glownie tylko o tym co sie dzieje?

zapomniec nie zapomnimy Wink

jesli tylko pojawi sie cos na grupie ROC to wrzuce. co do Adrienne, to jak mi sie zechce wejsc na TXa i cos sie tam pojawi, to rowniez dam znac Wink

R

o ROC nie ma co pisac, bo jest w sumie malo ciekawa ze swoimi newsami
a przy LL Zico od razu rabnie jakims burakiem, skomentuje, ze zle cos tam zrobila, zle wyglada i ma glupie pomysly i od razu piszemy. Zreszta LL jest jaka jest, ale potrafi czyms zaskoczyc, jakis nietypowy image zrobic. A newys o ROC?
Albo kolejna finasowana prywatnie produkcja, ktorej nawet na ja nie zobacze, bo nie mam jak, albo jakis obraz namalowany... Rzadko jakis wywiad, jak ten ostatni. Z fryzura malo eksperymentuje, najwyzej kolor zmieni, a jak w czyms gra to jakas tam kobiete wspolczesna, nie przebiera itp. Do seriali jej nie ciagnie. Spiewac nie umie. Robi to co w tym wywiadzie, spokojnie sobie zyje i wyleguje sie na lezaku, zajmujac sie dziecmi i tym na co ma ochote, czyli jakims projektem albo malowaniem. A malowac SIE nie maluje jak sama powiedziala. Kiedys zyla intensywnie, teraz sobie odpoczywa.
A LL lubi poszalec.
Bedzie o czym pisac o ROC, co skmentowac, to bede komentowala. A tak, to co?
Pojawil sie nowy artykul, ale tez, jedyny koment od naczelnego tutaj Rokowca i tak dotyczyl szpilki co do jej partera zyciowego, jakby w ogole cala reszta tekstu nie dotyczyla. Wiec co mam pisac? Wkurzyc sie skomentowac tamta wydumana wypowiedz, czy olec caly watek, bo i tak jak zwroce i skomentuje inne rzeczy z niego, to i tak wszystko wroci do jednego tematu Sury. Nie chce tak.
Pokomentowalabym jej role, jej postaci, a nie osobe, bo przewaznie lubie jej gre na ekranie, ale nie ma niestety poki co, czego.
Owszem chyba ogolenie bardziej lubie LL, ale naprwde nie rozgraniczam tego jak cos komentuje na lubie te, bardziej lubie te. Liczy sie infromacja do skomentowania, to czy wywola u mnie chec skomentowania, emocje. Moge komentowac cos co ktoras zrobila, ale moge tez wdac sie w dyskusje z kims innym komentujacym. Przy LL moge wymienic jakis dialog z dziewczynami, bo ich komentarze ida w roznych kierunkach, dotycza, roznych rzeczy w topiku, a ignorwac jakies pojedyncze watki o niby jej burakowatosci. W przypadku ROC nie mam takiej mozliwosci, bo musialabym komentowac glownie to z czym sie nie zgadzam, a i tak nie mialoby to sensu oraz poszloby w strone, ktora nie byla moim zamiarem, a na koniec i tak moje slowa bylyby albo ignorowane, albo zupelnie inaczej rozumiane niz je napisalam. A i tak poza red pewnie nikt by mi nie pomogl <g>
Rozniece w komentowaniu i ilosci?
Chyba taka, ze o LL moge podyskutowac z innymi, wiedzac, ze przy niej spotkam sie z dystansem emocjonalnym i moge i pozartowac i opieprzyc i spuentowac i zachwycic sie, ale ani nie bedzie to mieszanie jej z blotem skrajne i rozpaczanie nad tym jak sie stoczyla, ani zachwyt graniczacy z uwielbieniem i cieszenie sie ze wszystkiego co zrobi i jak mruga oczamii <g>
Nie musze o niej dyskutowac w stylu dystansowania jej wygladem czy zachowaniem drugiej osoby, ktorej dany watek nie dotyczy w stylu: LL ma ladne oczy: nie bardzo, ROC ma ladniejsze. Wole w ten sposob np: LL ma ladne oczy, mozliwe, wole generalnie zielone, takie jak ROC, ale i tak najbardziej podoba mi sie unoszenie brwi.

red

R, zasadzilas niezly esej

Niestety Zico odczyta go za jakis ruski rok, heeeh. o ROC sie tu gadac nie da zbytnio, masz 100% racje, bo zaraz dostanie sie po lbie za np obsmarowanie jej nowego image'u albo odczyta sie kolejny najazd na Sure, ktorych ja mam juz powyzej dzurek w nosie.

teraz mamy spokoj do sierpnia, to mozna komentowac Rotfl