Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP
Xena Warrior Princess
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Newsy od Lucy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna -> Hot News
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:07, 28 Sty 2010    Temat postu:

To od razu niech mówią o "Xenie 20 lat później". Wink
Ja sobie Xeny bez LL nie wyobrażam. Myślę, że większość fanów miałoby podobny problem do mojego z akceptacją jakiejś obcej laski w roli Xeny. To tak jak żaden kolejny Superman nie był już TYM Superman'em, a Christopher Reeve dla wielu będzie zawsze Superman'em.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:09, 29 Sty 2010    Temat postu:

8 lat później, jeżeli chodzi o ścisłość. Już nie przesadzaj, dobrze?

A dla mnie nie, Res. Dla mnie Xena to wcale nie tylko i wyłącznie LL. I całkiem nietrudno wyobrazić mi sobie w tej roli inną aktorkę. Idiotyczne miny nawet małpa potrafi stroić... Very Happy I to bzdura, że remake nie ma klimatu i musi być gorszy. Z podała przykład Supermana. Jak dla mnie Dean Cain w serialu był o niebo lepszy niż Reeve w serii. Tajemnice Smallville też w niczym im nie ustępują. Nowy Batman (animowany) też jest lepszy niż stary, chociaż tamten wydawał się kanonem. Wszystko zależy od talentu twórców.
Poza tym mówię, że ja nie widzę przeszkód, żeby to były ONE, tylko starsze o kilka lat. Tzn. nie widzę technicznych przeszkód, bo przeszkodą jest niechęć LL. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że żaden film, ani serial xenowy, z udziałem LL nigdy nie powstanie. Ona lubi szermować tym "filmem", żeby podgrzewać zainteresowanie fanów swoją osobą, ale tak naprawdę wcale tego nie chce. Gdyby chciała już dawno by to zrobiono. I nie chce też, żeby kto inny to zagrał. Miałaby wtedy konkurencję w postaci innej, być może bardziej utalentowanej, aktorki. Po co jej to? Ma teraz Xenę dla siebie. A fani, powtarzając bezmyślnie, że nikogo innego nie chcą w tej roli widzieć, dają jasno do zrozumienia producentom, że nie warto brać się za ten projekt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:21, 29 Sty 2010    Temat postu:

O matko, zico Szok
Nie no... Sorry, ale serial to LUDZIE. To ekipa. Dana fabula, historia, twarze. Inne wersje to remake'i, a nie jakas kontynuacja. Nie, jesli ma byc z nowa obsada to ja kijem przez szmate nie tkne.
Aha i ona nie sciemnia. Ona wyraza swoje zdanie, ze moglby... Ale pewnie nie znia... ZE jest za stara. Ale NIGDY nie powiedziala, ze film/serial bedzie. Ona patrzy wieloplaszczyznowo z tego co widze. I owszem, dla mnie LL, ROC, KS i cala reszta jak najbardziej stanowia warunek powrotu do serialu, bo dla mnie liczy sie obsada. XWP nie jest przesadnie stare, nie zasluguje jeszcze na zadnego remake'a.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:09, 29 Sty 2010    Temat postu:

dlaczego bezmyslnie?
uwazasz, ze ja czy inga powtarzamy to bezmyslnie? Albo misiak i looki widzac w roli calli jedynie hudson?
prosze bardzo chcesz innego filmu z xena z inna aktorka, to nakrec wlasny <g>
wiekszosc fanow chce z nimi i od lat o to boje sie tocza i dokladnie, bedzie za stara, tak jak wzmiankowany przez ciebie Ford jest za stary na indiego i wyszedl film lajno, a nie Indi i faktycznie lepiej jak by go nie nakrecili. Podobno sa plany z nowym aktorem w tej roli, wyobrazas sobie to z kolei bez problemu czy masz jednak opory?
Ja tez chce LL i ROC w ich rolach, chociaz osobiscie uwazam, ze XWP nie jest materialem na zaden film kinowy, to nie ta klasa i wyjdzie cos beznadziejnego. LL miala swoja szanse w trakicie serialu, tak jak sorbo z Kullem. Zaprzepascila. Ze strata fanow, z syskiem zycia osobistego.
Chce, nie chce, nie wiem. To tylko aktorka, moze miec obrzydzenie do szufladki jak wielu przed nia i wielu po niej, a potem kiedys jednak podpisac kontrakt i wziac kase. Tak jak Willis, ktory nie chcial juz Szklanej pulapki czy inny aktor w kolejnej czesci jakiegos cyklu. Jezeli zrobia Xene to jak Finy, na dvd, z CGI i dekoracjami jak w Spartacusie. To sie u nich nazywa serialowa kinowka. ST kinowy z nowa obsada nie podoba mi sie. Za to spodobal sie fanom. Roznie bywa. Ale ja osobiscie nie bede juz widziec XWP w taki filmie bez nich. Obejrzec obejrze bo ogladam kazde fantasy, nawet naj szmirowate, ale XWP to dla mnie bedzie, tak jak Aniolki sa fajne, ale nie maja nic wspolnego z serialem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 2:35, 29 Sty 2010    Temat postu:

R napisał:
dlaczego bezmyslnie?
uwazasz, ze ja czy inga powtarzamy to bezmyslnie? Albo misiak i looki widzac w roli calli jedynie hudson?

Owszem. Bo przyjmujecie z góry, że Xena to tylko LL (i to koniecznie młodziutka jak malowanie), że niczego więcej nie chcecie widzieć i że na pewno byłoby do dupy. Zabawni jesteście z tym bezkrytycznym uwielbieniem dla wynajętej baby. Smile A ja bym tam chciał zobaczyć. Wszystko jedno czy z nowymi aktorami, czy ze "starymi". Być może by mi się spodobało, a być może nie. Ale dzięki takim jak wy nigdy się nie przekonam.


Ostatnio zmieniony przez Zico dnia Pią 2:38, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:13, 29 Sty 2010    Temat postu:

Zico. Jakiś Ty biedny. Przez wrednych fanów nie zobaczysz jakiejś młodej laski ganiającej po planie w skromnych ciuszkach Smile

Mnie nigdy by nie wciągnął ten serial, gdyby nie aktorzy ci a nie inni. Jest wiele seriali z całkiem ciekawą fabułą, a aktorzy mi nie leżą i nie wciąga mnie. Ten mnie wciągnął właśnie dzięki LL i ROC. Poczułam do nich sympatię od pierwszej sceny. Właściwie LL spodobała mi się już jako amazonka w Herkulesie, a potem to już z biegu moją sympatię miała. Może właśnie dzięki tym wcześniejszym jej rolom od pierwszej sceny z Xeną nie mogłam się od niej oderwać. Tak więc może inni tak nie mają, ale dla mnie Xena to LL i nikt inny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:40, 29 Sty 2010    Temat postu:

np cpz, wiecciesz sie swoja indywidulanoscia i odstawianiem od tego calego motlochu jakim jestesmy <g>
wiem jakie aktorki mialy grac xene i nie wiem czy bez LL i ROC dalabym sie wciagnac w ten serial. W herka nie dalam, XWP z czasem mnie uwiodlo perkimi oczkami i nimi dwiema w tych minkach i pozach.
Sorry, ale to ty Zico wiecznie mowisz przy nowych projektach, ze cos bedzie do dupy. Przeciez sam stwierdzasz, ze Aniolki ci sie nie podobaja, a XWP z nowymi aktorkami to bedzie wlasnie cos takiego. Ja w tym XWP nie uswiadcze, ty jakims cudem jak widze tak, ale dlatego, ze tobie wystarcza same nazwy. Mnie nie. Mnie nie wystarczy ogladanie Seekera czy Spartkaujsa, gdzie pojawiaja sie xenopodobne klimaty, czy akiegokolwiek filmu, gdzie skojarzenia z XWP sa wykorzystywane, zeby mowic, ze to XWP. Ja musze miec PRZYNAJMNIEJ je dwie, ostatecznie ja jedna, bo pewnie ROC sie nie zgodzi, chociaz kto ja tam wiem, moze da sie namowic tej wstretnej LL znowu do zlego i bedziesz mogl cala wina na nia zwalic jak im nie wyjdzie, ze biedna ROC posluchala podszeptow i dala sie omamic
No i mowie, ja ogladam kazde fantasy, nie wiem jak ty. I z produkcji w ciagu ostatnich lat po zakonczeniu serialu, w ktorych mamy te zbroje i inne i silenie sie na relacje takie perskie i kumplowskie itp. to nic nie ma tej iskierki co xenverse, mimo ze mi juz tylko do niego sentyment zostal. Tak samo jest w przypadku SG i ST, robia kolejne wersje i filmow i seriali, ale pierwsza obsada jest nie do zastapienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:39, 29 Sty 2010    Temat postu:

No cóż. Czyli krótko mówiąc jesteście fankami pani LL, a nie pewnej historii fantasy. Zresztą Z otwarcie to przyznaje. Very Happy Spoko. Nie ma w tym nic złego. Zapewne większość fanek jest taka. Smile Ja jednak jestem fanem przede wszystkim serialu. Wróć, nawet nie serialu, ale historii, którą ten serial opowiada. Świata xenaverse. Jeżeli już miałbym gloryfikować wkład do tego świata rzeczywistych osób, to raczej takich jak pan Tapert, Raimi czy paru scenarzystów. Owszem, panie LL i ROC też dołożyły się do klimatu tego świata w jakiś sposób. Ale ich młodość i atrakcyjność nie jest dla mnie jakimkolwiek warunkiem, żeby zajrzeć do tego świata jeszcze raz. Być może w inny sposób. W ogóle ich udział nie jest dla mnie żadnym warunkiem ku temu. Nie wiem czy taka nowa Xena by mi się spodobała. Być może tak, a być może nie. Z jednej strony mam świetny przykład Seekera, że formuła serialu fantasy wcale się nie przeżyła i można zrobić coś fajnego bez LL, a z drugiej Spartacusa, w którym jej udział wcale nie gwarantuje poziomu i dobrej zabawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:18, 29 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Ja jednak jestem fanem przede wszystkim serialu. Wróć, nawet nie serialu, ale historii, którą ten serial opowiada. Świata xenaverse.

Ja bym powiedziala, ze jestes fanem przede wszystkim ROC
Fabula owszem, jest wazna, to ona przyciaga glownie przed ekran, ale nawet dobra fabula ze zla obsada nie zdobedzie fanow. Jest kilka seriali, ktorych fabula mnie zainteresowala, a obsada, a raczej umiejetnosci wczucia sie w danych bohaterow, mnie odrzucily.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:11, 29 Sty 2010    Temat postu:

Fanem ROC jestem prywatnie. Owszem, poznałem ją dzięki XWP, ale teraz nie ma to już większego znaczenia. Cenię ją i lubię bez patrzenia na nią przez pryzmat Gabrieli. Smile

Aha. A skąd to niby wiadomo, że nowa obsada byłaby zła? Bo nie byłoby w niej LL, tak? To jedyny argument, prawda? Czyli jest tak jak mówię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:33, 29 Sty 2010    Temat postu:

Zico, a czemu Aniolki Charliego Ci sie nie podobaly w wersji filmowej i z nowa obsada? Podobne pytanie i na tej plaszczyznie identycznymi pytaniami mozemy sie przerzucac w nieskonczonosc. Dla mnie serial to rowniez JEST obsada. To tak jakby Tom & Jerry zamienili sie miejscami z Reksiem albo Bolkiem i Lolkiem. Gdyby XWP mialo 30 czy 40 lat, ok, niech sobie bedzie z nowymi twarzami jako remake, ale nie teraz. Jest zdecydowanie za wczesnie i z poprzedniej ekipy mozna jeszcze cos wycisnac. Nawet jesli trzeba byloby siegac po retusze komputerowe dla wiekszosci z nich
I nie, nie chodzi tu jedynie o LL, ale o calosc. Bez LL, ROC, prawdziwej Cal i Alti, bez wszystkich bostw i moze Sorbo, to nie bedzie to samo. Zreszta, porownaj sobie zdanie nasze z TX - umiesc tam pytanie, czy chceliby Xene bez tej jedynej, prawdziwej Xeny, bez jej glosu, sposobu poruszania, mimiki, humoru, bez prawdziwej Gab, jej sposobu poruszania, mimiki, glosu, bez znanych nam juz Cal, Alti, Afrodyty, Herca, Evy, Virgila, Joxera...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:38, 29 Sty 2010    Temat postu:

Nowe "Aniołki" akurat mi się nie podobały, ale to nie znaczy, że nie było sensu ich robić. Był sens. Choćby po to, żeby się przekonać, co z tego wyjdzie. I jak widać mają swoich wielbicieli, choć ortodoksyjnym fanom Farrah pewnie nóż się w kieszeni otwiera. Smile
Co ja będę się amerykańskich kretynek z TX pytać? Przecież wiadomo co powiedzą. Nawet jeżeli myślą inaczej (o ile w ogóle myślą czymś więcej niż to co poniżej pasa) to będą się chciały przypodobać LL.
Poza tym, ja się wcale nie upieram na nową obsadę. Niech będzie LL i ROC. To wam tu przeszkadza, że są o 8 lat starsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:39, 30 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Co ja będę się amerykańskich kretynek z TX pytać? Przecież wiadomo co powiedzą. Nawet jeżeli myślą inaczej (o ile w ogóle myślą czymś więcej niż to co poniżej pasa) to będą się chciały przypodobać LL.

Nie chce podburzac i wywolywac klotni, ale nagle sa one kretynkami, ktore nie mysla? Hm, ciekawe, ze raz sa dla Ciebie zrodlem przykladem dobrego wychowania, a raz sa kretynkami i napalonymi siksami, ktore szczaja na widok LL (bylo w innym temacie).

Cytat:
To wam tu przeszkadza, że są o 8 lat starsze.

Mi nie, komputer dziala cuda Dzisiejszy makijaz tez.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 3:04, 30 Sty 2010    Temat postu:

A czy jedno wyklucza drugie? Owszem, dziewczyny są miłe, uprzejme, dobrze wychowane i pod tym względem czasem stawiam je wam za przykład. Ale nigdy nie stawiałem ich jako przykładu na filmowy dobry gust i kulturalne wyrobienie. Już nie opowiadaj. Smile

A mi tam nawet żaden komputer i wymyślny makijaż dla nich nie byłby potrzebny. Jesteśmy w tym samym wieku. Podobały mi się wtedy to i podobałyby się teraz. Smile


Ostatnio zmieniony przez Zico dnia Sob 3:07, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:43, 31 Sty 2010    Temat postu:

no zico, ale jedno przeczy drugiemu, a gdyby mnie ktos tak okreslil jako fanke LL to dalabym mu - mowie wprost - w pysk. Widzisz fanfik cie zniesmaczyl i uznales, ze to, ze jest po polsku i aktorki nie przeczytaja nie ma znaczenia, a tutaj ze ktos inny nie przeczyta ma znaczenie i tak sobie mozna? Ja niektorych fanow znam osobiscie - w sensie korespondencji priv, czy przez wzglad na to, ze jestem aktywnie w fandomie netowym zagranicznym i nasluchalam sie ich, naczytalam, mniej wiecej wiem kto jest kim i jaki i sadze, ze mam wieksze prawo kogos jakos oceniac czy okreslac, a jednak tego nie robie za specjalnie, nie szafuje, a jak juz mam o kims negatywna opinie to dobieram slowa duzo kulturalniej, bez skrajnego obrazania obiektu, czy o tym wie, czy o tym nie wie.

No z Aniolkami tez sobie przeczysz - bo wychodzi, ze nie miales nic przeciw, zeby ci tworcy udowodnili, ze tylko oryginal jest cool, a kazdy remake to g wychodzi, co wlasnie udowodnili.
Dlaczego wiec uwazasz, ze xenowy remake taki, bylby lepszy, a przynajmniej mial poziom i atmosfere xwp?
Moim zdaniem nie bedzie mial. To bedzie juz zupelnie co innego i nawet tego co ty oczekujesz po tym, bez wzgledu na obsade, nie dostaniesz xenaverse. Jestem tego w 90% pewna. 10% pozostawiam na zaskakujace mile rozczarowanie, ale jak z tym jest we wspolczesnym kinie, to sam wiesz. Z kazda dekada jest gorzej, a nie lepiej. Producenci boja sie jak ognia nieodmozdzania, produkuja papki stereotypowe pod targeting, ktory im sie wydaje i juz. I jezeli nakreca remake xeny za iles tam lat to pod publike za iles tam lat, dla tamtych dzieciakow czy 30 latkow, a nie dla nas, starych fanow.
Nie wiem czy nowa obsada bedzie zla... Jak to beda jakies siksy tylko? Nie wiem kto bedzie na topie za pol dekady. Raczej nie zatrudnia do tego projektu kogos kto grywa Szekspira i ma tzw. fizjonomie charakterystyczna. Podejrzewam, ze na inne walory beda patrzec. Owszem ladne, gibke cialo do filmu fantasy sie przyda, ale czy w dobie komputerow, kaskaderek, naprawde trzeba oddzielac tez umiejetnosci aktorskie w tym momencie?
Bardzo ladnie red powiedziala w drugim poscie. Z pierwszym sie jej nie zgadzam, ale z drugim tak - ten serial to tez ta obsada. Sam zobacz co sie dzialo kiedy LL zamienila sie miejscami z Hudson. Nie wiem, moze nie chcialo ci sie o tym czytac i pewnie przy tym nie byles gdy mialo to miejsce, ale byla prawie, ze histeria, ze fani nie chca tej blondynki. I powiem ci, ze u nas tez. I to nie w naszym stadku - jak ty to powiedziales przypodobujacych sie LL <g>. Na lamach GW pojawil sie spory tekscik o XWP wtedy i slowa recenzenta wprost o tym co czul jak mu LL podmienili Smile A nie byl to jakis tam piprztycki bez nazwiska.
Ja tez nie umiem i nie za bardzo chce przyzwyczajac sie do Afro, ktora nie gra Tydings, Najary, ktora nie zagra Moriss, Alti, ktorej nie zagra Clarie i tak dalej i tak dalej. A na pewno nie do Xeny i G bez ich dwoch albo choc jednej. Obejrzec obejrze pewnie, tak jak i ty, ale raczej jak przymusowy eksperyment ze szczurem niz porcje lodow z bita smietana.
Z reamkow ostatnich lat chyba tylko tak lepiej obronil sie Zorro i Robin Hood, ale je dziela dziesiatki lat od oryginalu, a i tez sa w takim teledyskowym stylu. Innym remakom trudno jest miec tytul kultowych, nawet jezeli sa lubiane. Batek, Spidi, Supek sa bardzo kontrowersyjne w odbiorze w sumie. Oczywiscie, ze nie oczekuje latania w rajtuzkach, ale fabularnie... nie wiem... chyba wole wszelkie animacje niz te filmy.
Nie rozumiem... Ja fanuje czy aktorom, czy serialowi tez prywatnie. Jak mozna oddzielac? Znaczy sie ROC fanujesz potajemnie, a serialowi rozklejasz plakaty na miescie albo jest to twoja praca i zrodlo utrzymania?
A Tapert i jego wklad... No owszem bez niego, ale nie tylko bez niego XWP by nie bylo. Dla mnie o wiele wiekszy wklad maja sztandarowi scenarzysci i rezyserzy odcinkow. Bo glownym pomyslodawca obok Tapert z postacia Xeny jest Schulian i Sears, a atmosfere zawdzieczamy Searsowi, Beckerow, Hurstowi, Campbellowi, Friedman czy Fugate.
Tapert jest umiejetny w sciaganiu z innych rzeczy. Jego wklad to szalenstwo na punkcie LL i wcisniecie jej do serialu oraz wykorzystanie kina HK, inne rzeczy to on raczej tak z boku bo jest coproducentem, a nie kims z pierwszej linii frontu, ze tak powiem.


Ostatnio zmieniony przez R dnia Nie 14:26, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:26, 31 Sty 2010    Temat postu:

Ciekawa dyskusja się rozwinęła. Moje osobiste zdanie jest takie, że filmu nigdy nie będzie. Ba, raczej nigdy nikt o nim poważnie nie myślał...
Po pierwsze sądzę, że Tapert i ska nie spodziewali się, że Xena zdobędzie taką popularność. Trzeba pamiętać, że oni robili serial "na sprzedaż", to nie była produkcja za pieniądze dużej telewizji (jak u nas np. seriale TVN, czy Polsat). Faktem jest, że zrobili Herka i zyskali akcept dużej telewizji. Chwyciło, popłynęły pieniądze, to i poszli w stronę Xeny, która również się sprzedała. Na tym, że serial zdobywał popularność zyskiwali twórcy - mieli większe budżety na kolejne odcinki i mogli robić je z rozmachem (patrz Fallen Angel, podobno sporo kasy w niego włożyli) oraz większą kasę dla aktorów. Jestem pewna, że gaża LL i ROC rosły z sezonu na sezon. Jak już serial stał się w pewnym sensie "kultowy" to miały na tyle silną pozycję by negocjować najważniejszą dla siebie rzecz - wynagrodzenie. Ale wraz z zakończeniem serialu napływ pieniędzy się skończył. Oczywiście są tantiemy z gadżetów i dvd, które sprzedają się do dziś. Ale bądźmy racjonalistami - ile tego może być? Zarobione pieniądze Tapert/Raimi wkładali w kolejne projekty - inwestycje. Niektóre się powodziły - na pewno Spiderman przyniósł zyski, niektóre nie. Sam fakt, że duży serial s-f Taperta pojawił się dobrych 10 lat po Xenie (Legend of the Seeker) znaczy, że z funduszami nie jest za wesoło. Trzeba było zarobić, np. Spidim, na produkcję telewizyjną. Teraz w tym ujęciu nie ma miejsca dla kinowego filmu Xena. Wsparcia ze strony gigantów tv/kino raczej nie będzie - Xena ma 15 lat, z tamtego pokolenia moviemakerów pewnie niewielu pozostało aktywnych. Ci młodzi po prostu Xeny nie pamiętają, dla nich taki film jest dużym ryzykiem finansowym, a obecna sytuacja ekonomiczna nic nie polepsza. Dla Taperta to też zbyt duże ryzyko skoro woli robić serial taki jak LotS niż reanimować Xenę (nie mam nic do LotS, druga seria - super). Mało tego, coś czuję, że wszyscy wiedzieli, że Xena-movie nigdy nie powstanie. Patrząc na X-Files movie - powstało w czasie gdy kręcono serial. Aktorzy byli pod ręką. Plan filmowy ustawiony. Scenografie, gadżety, etc. Tymczasem Xenę zamknięto na 3 spusty. Wyprzedano wszystko. Aktorzy odetchnęli z ulgą chętni robić coś nowego. Ba, nawet rozprawiono się z postaciami - Xena (spojler) nie żyje! Cała ta gadka o filmie kinowym była most likely propagandą, której celem było podtrzymanie xenomanii wśród fanów, kupujących różne duperele i gromadzących się tłumnie na konwencjach. Tak więc 10 lat temu nie uwierzyłabym w Xena-movie, dziś rówież nie jestem ku temu skłonna chociaż ... w najbliższej przyszłości sytuacja może się odwrócić. Z całym szacunkiem do Zico i Jego oddania ROC - ta nie zrobiła od 10 lat nic, co w choć 1% przypominałoby sukces Gabrieli. Lucy? Starała się, promowała się w wielkim świecie ale grając poboczne "trzysekundówki" nie udało się jej strzepnąć etykiety "ex-Xena". Więc obie panie mają teraz już tylko jedną kartę przetargową - mogą znów wdziać swoje kostiumy i zrobić to co, aktorsko, wychodziło im najlepiej albo dalej ... nie robić nic. Pytanie tylko czy ktoś wyłoży na to pieniądze. Jedynym, kto ma personal interest jest Tapert - czy zarobi na swoich nowych produkcjach wystarczającą kasę by pozwolić żonce na powrót do przeszłości? Czy na świecie jest wystarczająca ilość dawnych xeno-maniaków by zasilić kasy kin? Czy może Tapert raczej skusi się na dwie młódki i wykorzysta wątek? Na pewno na dwie młódki do kin pójdzie więcej ludzi (nawet ja, choćby żeby sprawdzić jak bardzo sknocili sprawę heh). Achhh, ileż pytań... Smile

ys.


Ostatnio zmieniony przez yselle dnia Nie 22:33, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 4:23, 01 Lut 2010    Temat postu:

R napisał:
czy przez wzglad na to, ze jestem aktywnie w fandomie netowym zagranicznym

Tak? A to bardzo ciekawe. I kogo znasz? Z tych aktywnych, nie z fanowskich efemeryd, które od 10 lat pasjonują się już czymś innym? Też znam paru zagranicznych i jakoś o tobie nie słyszeli. Polskiej papugi też nie potrzebują. Wbrew twojemu świętemu przekonaniu trafiają się tacy, którzy znają polski i to forum...
Cytat:
i sadze, ze mam wieksze prawo kogos jakos oceniac czy okreslac, a jednak tego nie robie

Robisz. Tylko, że ty określasz i oceniasz tych, którzy tutaj przychodzą (a raczej przychodzili, bo teraz nikt normalny się już tu nie odezwie).
Cytat:
No z Aniolkami tez sobie przeczysz - bo wychodzi, ze nie miales nic przeciw, zeby ci tworcy udowodnili, ze tylko oryginal jest cool, a kazdy remake to g wychodzi, co wlasnie udowodnili.

Nie. Nie udowodnili, że każdy remake jest g... wart i to ty tak uważasz, nie ja. Ja uważam wręcz przeciwnie. Lepiej wracać do starych bohaterów niż mnożyć nowe, coraz to głupsze i bardziej odjechane historie. Remake Aniołków był spieprzony, bo spieprzyli go twórcy, a nie dlatego, że sama idea była zła. Może za jakiś czas zrobią nowy i będzie dobry? Poza tym, to tylko moje zdanie. Są tacy którym się podobał, a przecież nie robiono go specjalnie dla mnie.
Cytat:
Dlaczego wiec uwazasz, ze xenowy remake taki, bylby lepszy, a przynajmniej mial poziom i atmosfere xwp?

Nie. Nie uważam. Ale nie uważam też, że NA PEWNO byłby gorszy, tak jak ty. Uważam za to, że warto spróbować. I najpierw coś zrobić, a potem dopiero wygłaszać opinie. I że każdy fan powinien dążyć do tego, żeby taka kontynuacja xenowej historii powstała. To odróżnia fana o szerokich horyzontach od kibola.
Cytat:
Moim zdaniem nie bedzie mial. To bedzie juz zupelnie co innego i nawet tego co ty oczekujesz po tym, bez wzgledu na obsade, nie dostaniesz xenaverse. Jestem tego w 90% pewna.

No tak. I to mówi osoba, która zawsze wścieka się, gdy negatywnie oceniam coś, czego jeszcze nie widziałem w całości. Ja przynajmniej kieruję się jakimiś tam opisami, zasłyszanymi opiniami i fragmentami widzianymi w necie. A ty teraz wypowiadasz się ex cathedra o czymś co nawet jeszcze nie jest w planach. Bo Res tak uważa, jest pewna na 90% i hren. To jest ten twój legendarny obiektywizm, prawda?
Cytat:
I jezeli nakreca remake xeny za iles tam lat to pod publike za iles tam lat, dla tamtych dzieciakow czy 30 latkow, a nie dla nas, starych fanow.

No i dobrze. Starzy fani niech siedzą w swoich pieczarach, z kotami na kolanach i przeżuwają po raz enty swoją dawną wielkość pod plakatem LL. Przyszłość jest dla młodych. Kto się dostosuje będzie miał fun, a kto będzie dinozaurzył będzie miał g... Bonda też już nie kręcą według schematu z czasów Connery'ego i Moore'a, a wciąż ma rzeszę fanów. Można marudzić, że to już nie to, ale dla dzisiejszych to jest właśnie to, a to co my lubimy to ramol. I o ile trzyma jakiś ogólny, ponadczasowy, poziom techniczny i artystyczny, dla mnie jest OK.
Cytat:
Z pierwszym sie jej nie zgadzam, ale z drugim tak - ten serial to tez ta obsada.

Obsada? No więc co stoi na przeszkodzie, żeby użyć starej obsady? A przynajmniej użyć LL i ROC? Dowiem się wreszcie? Aż tak się posypały przez te osiem lat, że żaden retusz i nowoczesne efekty im nie pomogą? A nawet gdyby, to są setki możliwości fabularnych, żeby nie musiały już latać na tych linkach. Można użyć zabiegu z Zorra i do kopania po tyłkach i prężenia muskułów dodać im do towarzystwa jakąś młodszą gwiazdkę.
Cytat:
Sam zobacz co sie dzialo kiedy LL zamienila sie miejscami z Hudson.

I cóż takiego się stało? Mi tam właśnie Hudson bardzo pasowała w tej roli. Pisałem już tutaj kiedyś, że nie miałbym nic przeciwko gdyby pozostała już Xeną na stałe. Wiem, powiesz zaraz, że nie lubię LL i dlatego tak uważam. Nieprawda. Lubię ją. Nie mam tylko fioła na jej punkcie, jak wy. A obiektywnie patrząc nie była wcale gorszą Xeną niż LL. A może nawet lepszą. No cóż. Opinie fanów mają właśnie to do siebie, że są opiniami fanów. Czyli są z gruntu nieobiektywne. LL miała już swoją pozycję i trudno byłoby się spodziewać innej reakcji. Gdyby sytuacja była odwrotna i to Hudson grała Xenę od początku, a zastąpiliby ją Lucy, też podniósłby się wrzask, że "nie chcemy tu tej krowy". Może nie?
Cytat:
Ja tez nie umiem i nie za bardzo chce przyzwyczajac sie do Afro, ktora nie gra Tydings, Najary, ktora nie zagra Moriss, Alti, ktorej nie zagra Clarie i tak dalej i tak dalej. A na pewno nie do Xeny i G bez ich dwoch albo choc jednej.

No właśnie. Chyba jednak nie bardzo chcesz. Pal licho, mogę zrozumieć. Ale ty także nie chcesz z NIMI, a tego już nie rozumiem. Za kreta robisz? Smile
Cytat:
Znaczy sie ROC fanujesz potajemnie, a serialowi rozklejasz plakaty na miescie albo jest to twoja praca i zrodlo utrzymania?

No tak. Użyj jednego dwuznacznego słowa, to zaraz ci jakieś głupoty przybiją... Prywatnie, w sensie, że w oddzieleniu od XWP i roli Gabrieli. Fanuję temu, co teraz robi jako aktorka, scenarzystka, reżyserka i producentka; oraz lubię ją i cenię jako dobrego człowieka i piękną kobietę. Poniała?
Cytat:
A Tapert i jego wklad... No owszem bez niego, ale nie tylko bez niego XWP by nie bylo. Dla mnie o wiele wiekszy wklad maja sztandarowi scenarzysci i rezyserzy odcinkow. Bo glownym pomyslodawca obok Tapert z postacia Xeny jest Schulian i Sears, a atmosfere zawdzieczamy Searsowi, Beckerow, Hurstowi, Campbellowi, Friedman czy Fugate.

Mylisz się. Wkład Taperta i Raimiego jest najważniejszy. To oni stworzyli ten specyficzny klimat fantasy, który lubię. Podobny klimat masz w Hercu, robionym z nieco inną ekipą, a także w Seekerze, robionym przecież z całkiem inną ekipą. Natomiast przeceniasz wkład Campbella i Fugate, który w XWP jest prawie żaden.
yselle napisał:
Z całym szacunkiem do Zico i Jego oddania ROC - ta nie zrobiła od 10 lat nic, co w choć 1% przypominałoby sukces Gabrieli.

Domyślam się, że nie śledzisz zbytnio kariery ROC od czasów XWP, więc puszczę tę krzywdzącą uwagę mimo uszu. Ale jakaś podkładka teoretyczna, choćby wizyta na imdb, by ci się przydała, zanim w przyszłości zaczniesz wygłaszać podobne kategoryczne opinie.
Co zaś do merytorycznej zawartości wypowiedzi... Hmm... Nie wiem czy film xenowy, lub nowy serial, kiedykolwiek powstanie. Ale jeżeli nie, to nie sądzę, żeby przyczyną były pieniądze. Przemysł filmowy w USA ma się świetnie, mimo kryzysu (a może właśnie dzięki niemu? podobnie jak to było przed wojną). Jest wiele wytwórni, a niewiele dobrych tematów. Jak to mawiał pewien wydawca - Kingów dla wszystkich nie starczy, więc robi się gwiazdy z grafomanów. Wytwórnie też próbują wycisnąć kasę z przysłowiowego kamienia, tworząc gwiazdy z przygłupów bez krzty talentu, sięgając po coraz bardziej odjechane tematy i odgrzewając po raz setny te same niestrawne kotlety. Tylu durnych, nudnych, głupich i po prostu nieudanych filmów, ile zrobiono przez ostatnie 10 lat nie powstało jeszcze chyba od początku Hollywoodu. Nieraz aż człowiek za głowę się łapie i zastanawia, co za dureń wyłożył kasę na tę klapę? A jednak wytwórnie wciąż wykładają tę kasę. Dlatego jestem pewien, że gdyby można było sięgnąć po Xenę, to na pewno by po nią sięgnięto. Wszystko jedno czy z LL, czy bez niej. A nawet wszystko jedno czy z Tapertem. Dlaczego zatem dotąd nie sięgnięto? Powody mogą być dwa. Po pierwsze, prawa własności (lub jakaś ich część) mogą mieć nieuregulowany status. Mogą być przedmiotem sporu lub czyichś roszczeń. A to wróży bardzo kiepsko na przyszłość. Lub druga możliwość, że wytwórnia liczy na współpracę ze strony Taperta, LL czy kogo tam jeszcze i wstrzymuje się póki co. W tym przypadku byłoby znacznie lepiej, bo przekonany jestem, że gdy będzie taka możliwość, to Tapert i LL wrócą do XWP. Nawet jeżeli teraz są zdecydowanie przeciw (a myślę, że wbrew oficjalnym wypowiedziom - są). Spartacus poniesie totalną klapę, to więcej niż pewne. Chodzę trochę po sieci, po stronach fanowskich i widzę coś, czego jeszcze dotąd nie widziałem. Nawet na tych zachodnich forach, na których dotychczas obowiązywał zachwyt (jak na TX) większość ludzi jest zdegustowana i zapowiada, że po obejrzeniu pierwszych odcinków po więcej już nie sięgnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:27, 01 Lut 2010    Temat postu:

Zico napisał:
Tylko, że ty określasz i oceniasz tych, którzy tutaj przychodzą (a raczej przychodzili, bo teraz nikt normalny się już tu nie odezwie).

Auć... No fakt. Normalna nie jestem, ale żeby tak prosto w twarz ludziom na tym forum to wyrzygiwać?
Zico napisał:

I że każdy fan powinien dążyć do tego, żeby taka kontynuacja xenowej historii powstała. To odróżnia fana o szerokich horyzontach od kibola.

To już mnie nie rozbawiło tak jak to wyżej.
Zico napisał:

Przyszłość jest dla młodych. Kto się dostosuje będzie miał fun, a kto będzie dinozaurzył będzie miał g... Bonda też już nie kręcą według schematu z czasów Connery'ego i Moore'a, a wciąż ma rzeszę fanów. Można marudzić, że to już nie to, ale dla dzisiejszych to jest właśnie to, a to co my lubimy to ramol. I o ile trzyma jakiś ogólny, ponadczasowy, poziom techniczny i artystyczny, dla mnie jest OK.

Zico. Na siłę chcesz uchodzić za młodzika. W pewnym momencie ludzie silący się na bycie małolatami po to tylko, żeby udowodnić, że się nie starzeją, stają się śmieszni. Zgadzam się z Tobą, że nowa Xena mogłaby się sprzedać i odnieść sukces na miarę swoich czasów. I nie z LL ani ROC, tylko z całkiem nową obsadą. I właśnie dzięki temu nie uważam, że LL kryguje się mówiąc, ze jest za stara na kontynuację serialu. Bo jest za stara. Byłby to serial dla nas, "emerytów". Musiałaby w nim grać Xenę, "emerytkę", bo inaczej byłaby śmieszna i dla nas i dla małolatów zaczynających dopiero przygodę z Xeną. Ja jestem z pokolenia, które nie chowało się na pierwowzorze Bonda. Od początku byłam świadoma tego, że Bondów jest już kilku. Tak mieliby teraz ci młodzi, którzy obejrzeliby "nową" Xenę. Bo dlaczegoby nie. "Stara" Xena byłaby już dziś dla nich prehistorią taką, jak dla mnie w dzieciństwie Bond z Connery'm. Nie uwierzę jednak w to, że ówcześni fani pierwszego Bonda nie przeżywali ciężko zmiany aktora. To tak, jak z przeczytaniem książki i obejrzeniem potem filmu na podstawie tej książki. Bo przecież to nie ta Ania z Zielonego Wzgórza, o której czytałam, którą przez tyle lat miałam przed oczami. Po jakimś czasie można się przyzwyczaić do nowego wizerunku, ale to nigdy nie będzie ten WŁAŚCIWY wizerunek. Dlatego nie rozumiem Twoich obraźliwych słów w kierunku fanów. Fanów TEJ Xeny. Mam prawo czuć się dotknięta Twoimi słowami i tak się czuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:50, 01 Lut 2010    Temat postu:

wiesz co zico, zejdz ze mnie
nadal nie potrafisz prowadzic dyskusji, tylko obrazasz
i gdybys tak o mnie powiedzial jak powiedziales, dostalbys w zeby
tyle, wszyscy, ktorzy ci sie nie podobaja sa kibolami, kretynkami, a nie fanami. latwo sobie oceniasz ludzi, tych ktorych nie znasz obrazasz, tych ktorych znasz tez obrazasz, ci ktorzy wymienili z toba jedneog maila nazywasz przyjaciolmi, super. No to ja mam tym sposobem jakos 2oo tysiecy znajomych . Ja na forum czepiam sie za konkretne rzeczy i jak juz oceniam to za to co mi soba zaprezentowal, a nie tak sobie, bo lubie kogos wyzywac jak ty. Przeczysz sam sobie kolejnymi zdaniami. Owszem stwierdziels, ze remake aniolkow bedzie g, owszem stwierdziles, ze film xenowy da ci atmosfere serialu.
nie musze z toba dyskutowac w tym obrazliwym tonie co znowu Res zrobila i kogo na tym forum wygonila, obrazila i jak sie wymadrzam. Zapal kolejna swieczke ROC, balwochwalcze.
Tapert nie jest glownym pomyslodawca Xeny, Raimi w ogole, wiec to ty piszesz bzdury - jak juz tak chcesz w tym tonie i z jednym z twoim ulubionych slow w sotsunku do piszacych.
Ty nawet trailerow nie ogladasz, bo nie lubisz youtube, spartacusa bez obejrzenia oceniles i juz. Ja sobie zostawiam te 10%, ale oczywiscie, ja ocenilam odgornie, ze to bedzie g. Nie jak nie napisalam, ze bedzie g, ale ze to nie bedzie XWP, to nie bedzie xenaverse, to nie bedzie to co mi dawal serial. To bedzie jakies tam fantasy. Moze dobre, ale po tym co ogladalam, nie mam specjlanej nadziei. Ale ty pewnie obejrzales wszystkie mozliwe remake'y, wszelkie mozliwe filmiki fantasy i mozesz sie wypowidac jeszcze bardziej pewnych sowich racji niz ja. Seekera tez poogladalam i nie powodba mi sie, ze wzgledu na to jak Tapert niszczy ksiazke, jako serial ala xenowy jest serialem ala xnowym i tyle, ale nie kreci mnie ogladanie serialu ala xenowego bez Xeny i Gabrieli, bez LL i ROC, ciebie kreci, na zdrowie. Nad Rzymem tez sie krzywiliscie rowno, a teraz achy i ochy. Tak, nie znam sie kompletnie na niczym, kurna, wiesz co, nie wiem za co mi placili i placa. Pewnie za to slinienie sie na widok LL, bo przeciez jestem kibol. Bo jakze smiem miec watpliwosci i nie skakac z radochy nad produkcja filmowa niby xena. Ano mam, bo widzialam Indiego i chcialabym sobie jako fance i obiektowi mojej dawnej fanowskiej milosci zaoszczedzi tego niesmaku i upokorzenia, ktorzy byl udzialem kultowego archeologa.
Hudson byla niezla, bo jest NIEZLA aktorka, ale Xena to LL i wole ja w tej roli, tak samo jak Hudson w roli Calli. Jestem za tym, zeby zrobic film xenowy dvd ze stara obsada, dla fanow wlasnie, bo dla nikogo innego nie ma wiekszego sensu, dla tych innych, bedzie to nowe cos, bez aktorow i bez tego xenaverse, ktore polubilam. Nie wiem co by bylo gdyby. Ale widzialam co bylo gdy je obie zamienili ze soba i to nie bylo to. A moze jakby ROC miala wypadek i ja zaminili zk ims, to by sie okazalo, ze jest lepsza G? Nie wiem. wiem jaka byla w serailu i taka mi sie podobala z grania i minek.
Ciesz sie, ze jestes taki oryginalny, bo zawsze odstajesz, zawsze cos ci sie podoba na odwyrtke, chociaz 90% nie. No to miej z tego te radoche i satysfakcje. Ja sobie bede z inga sliniaca sie i odmozdzona fanka LL, kretynka, wiec nie rozmawiaj z nami w takim razie, bo niewarto.
I od mojego kota tez sie odczep.


Ostatnio zmieniony przez R dnia Pon 13:36, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:53, 01 Lut 2010    Temat postu:

Z - odpowiem Ci na swoim forum, bo tutaj nie warto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:37, 01 Lut 2010    Temat postu:

Nie przeciagajcie tego OT wiecej, zdecdowanie wystarczajaco zostalo tu powiedziane.
Zico, przestan w koncu obrazac uzytkownikow tego forum jak i innych, a jesli wg Ciebie nie warto tu pisac, to po prostu nie pisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:36, 01 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Domyślam się, że nie śledzisz zbytnio kariery ROC od czasów XWP, więc puszczę tę krzywdzącą uwagę mimo uszu. Ale jakaś podkładka teoretyczna, choćby wizyta na imdb, by ci się przydała, zanim w przyszłości zaczniesz wygłaszać podobne kategoryczne opinie.


Zico, mimo wszystko będę obstawała przy swoim zdaniu, i jeśli tylko dopuścisz do głosu argumenty racjonalne (które ja osobiście preferuję) a odsuniesz na bok argumenty czysto emocjonalne (które Ty preferujesz) myślę, że znajdziemy porozumienie.
Upieram się by twierdzić, że przez ostatnich 10 lat ROC nawet w drobnym stopniu nie powtórzyła sukcesu swojej roli w Xenie ponieważ zamiast filmografii z imdb.com poddałam analizie:

1) Statystyki oglądalności Xeny.

To właśnie te rosnące statystyki stały za niezwykłą popularnością serialu. Nie pamiętam dokładnych danych (mogę poszukać, może Res posiada w swoich przepastnych archiwach), że sezon 1,2,3 były w czołówce seriali „syndykatowych” w USA.
Nie słyszałam przez ostatnich 10 lat aby nazwisko ROC było skojarzone z czołowym dokonaniem w sferze dużego lub małego ekranu. Sam fakt, że nie słyszałam mi wystarczy. Jestem przeciętnie zainteresowana amerykańskim TV/kinem – nie jestem ignorantką ani fanatyczką. Wyłapuję informacje powyżej pewnego progu. Powyżej tego progu była Xena, potem występ LL w X-Files. Potem niestety nic. Szum.

2) Wpływ na pop-kulturę.

Mało jest seriali, które pozostawiły po sobie tak wyraźny ślad we współczesnej pop-kulturze jak Xena, i wcale nie chodzi mi o fenomen fandomu xenowego. Chodzi o nawiązania do Xeny w telewizji, książkach, życiu publicznym. Prześcigaliśmy się kiedyś w wyszukiwaniu nawiązań do Xeny – Res ma na pewno długą listę. Takowe pojawiają się nadal. ROC była częścią tego fenomenu, to jej sukces. Dziś jakoś nie widzę by odnośniki do jej nowych filmów czy ról pojawiały się na honorowych miejscach w innych mediach.

To dwa główne argumenty, nie do podważenia w zasadzie. Możesz oczywiście się upierać, że aktorski rozwój ROC to pasmo sukcesów, a lista na imdb ma o tym świadczyć. Ale w rzeczywistości nie liczy się „ile” ale „z jakim efektem”. Tak jak z wrzucaniem kamieni do jeziora - ten który wywoła największe fale, zmarszczki, wzburzenie wody – zostanie dostrzeżony. ROC jako Gabriela była dostrzeżona, współczesne jej role nie mają siły przebicia i możliwości zaistnienia w kinematografii. Dobrze, że kobieta podąża swoją ścieżką, realizuje się w projektach aktorskich, może ma z tego satysfakcję ale trudno mi uwierzyć, że jej ambicja jest zaspokojona. Jeśli jest – to słaba z niej aktorka.


Cytat:
Nie przeciagajcie tego OT wiecej, zdecdowanie wystarczajaco zostalo tu powiedziane.


ale ja chcę i co, warninga dostanę heh? daj się ludziom wypowiadać skoro mają wenę

ys.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:50, 01 Lut 2010    Temat postu:

yselle napisał:
daj się ludziom wypowiadać skoro mają wenę

ys.

Miło usłyszeć, że masz wenę. Czekam z utęsknieniem na efekty Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:08, 01 Lut 2010    Temat postu:

Z: mam Cię troszeczkę poobrażać? sponiewierać słownie?
skoro poczułaś się dotknięta słowami Zico, myślę, że dla dobra równouprawnienia jakaś żeńska część forum powinna również Cię podotykać... tylko, że ja mam wenę na gadkę w miarę bezemocjonalną ale zawsze można nade mną popracować heh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:13, 01 Lut 2010    Temat postu:

Po czymś takim po raz kolejny w swoim życiu zastanawiam się, czy nie wolę być jednak dotykana przez tę żeńską część społeczeństwa Wink
No... Muszę popracować, bo takie poniewieranie bezemocjonalne to nie dla mnie Smile

Tak się zastanawiam i jednak myślę, że jak facet dotknie, to chociaż zaboli, a baba to tylko pogłaskać potrafi Wink


Ostatnio zmieniony przez Z dnia Pon 21:16, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna -> Hot News Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23, 24  Następny
Strona 21 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin