Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP
Xena Warrior Princess
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

chinszczyzna
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna -> Luźne pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:45, 03 Gru 2006    Temat postu: chinszczyzna

http://www.chakram.fora.pl/viewtopic.php?p=4573#4573

shurnel napisał:
O Hero bardzo chętnie. Ogólnie uwielbiam kulturę i kino chińskie (japońskie już nie tak bardzo) więc everytime everywhere.

Że taki offtop zrobię. Res, nie lubisz Zhang?


Bardzo lubie. Tylko nie w tym filmie. Ten grzebyk byl zabawny za pierwszym razem i to w kinie, pozniej juz mnie wpienial
bohaterka w ogole niesympatyczna
w hero tez taka sobie rolke miala
za to bardzo mi sie podobala z gry w sztyletach, poza scenami turlania sie w zbozu, ale to taki styl azjatycki pokazywania seksu, co mnie zawsze smieszy Smile
na chinskim erotyku z JC po prostu sie turlalam ze smiechu Twisted Evil
ale co kraj to obyczaj
za mainlandowa kinematografia przyszykowala nam niezly smakolyk bitewno-fantasy Battle of Wits
trailery bardzo mniamniaste
no ale ja Mit lubie, wiec nic dziwnego, ze mi sie podoba (jakby ktos nie wiedzial to chinska ekipa robila bitwy w Troi)
http://www.youtube.com/watch?v=Z_kwMr_NEcY
http://www.youtube.com/watch?v=jsatElB-B2Y
http://www.youtube.com/watch?v=ZH7ByQppbe0
http://www.youtube.com/watch?v=na1_eX2XSmo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:45, 03 Gru 2006    Temat postu:

Lubisz Kurosawę, Res? Dla mnie to kwintesencja sztuki filmowej. "Tron we krwi" jest chyba nawet lepszy niż szekspirowski oryginał. Albo "Ukryta Forteca"? Myślałem, że rąbnę ze śmiechu, kiedy ten leszcz dowiedział się, że w drewnie jest złoto i zaoferował się, że poniesie 300 kilo. Nawet "Siedmiu samurajów" to w pewnym sensie majstersztyk. Ech, dziś już tak nie potrafią...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:35, 03 Gru 2006    Temat postu:

nie, nie lubie
doceniam, ale nie lubie japonskiego kina
wole chinskie lub tajlandzkie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:36, 03 Gru 2006    Temat postu:

No to można tylko współczuć. Confused
A tak poważnie - dlaczego nie lubisz filmów Kurosawy? Ja rozumiem, że można lubić kino tajskie, ale przecież do filmów MISTRZA to lata świetlne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:05, 03 Gru 2006    Temat postu:

japnczycy sa nazbyt pojebani w postrzeganiu swiata
przeginaja
najbardziej porabana nacja wsrod azjatow
azjatyckie klimaty nie dla ciebie - znasz tylko kurosawe - robiacego cos co bylo takze zrozumiale dla ludzi zachodu i korzystajacego z pewnych wzorcow nam blizszych
zareczam ci, ze gdyby zrobil te filmy tylko i wylcznie po japonsku albo nic bys nie zrozumial, albo by ci sie nie podobaly
zreszta japonczycy ostro asymiluja sobie wszystko od innych i wykrzywiaja
najpierw ainowie i chinczycy, potem okinawa i amerykanie
nie maja nic tak naprawde swojego oryginalnie
honor i kult smierci doprowadzili do absurdu
nie rozumieja chrzescijanstwa chociaz maja na jego punkcie zajoba
kurosawa to takie samurajskie sredniowiecze dla zachodu
ladne, robiace wrazenie na nas, kupa pracy, ale to jakies 25 procent tego jak byto zrobiono dla japonczykow
azjatyckie kino trzeba ogladac z pewna wiedza behindowo kulturowa, niektore rzeczy nawet z nia sa dla nas niestrawne
obejrzyj oldboya - co prwd korea, ale...
albo pani zemste, albo pokoj 2046
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:43, 03 Gru 2006    Temat postu:

Zaskoczę Cię pewnie, ale znam wcześniejsze filmy Kurosawy, te robione tylko dla Japończyków. Na przykład "Ci którzy przeszli po ogonie tygrysa", bodajże z 1945 roku. I już wtedy było widać jego talent. Co do ogólnego zdania o Japońcach to zgoda. To zboczony naród. Ale talentu trochę mają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:31, 04 Gru 2006    Temat postu:

Aha. Nie wiem, czy się zgodzisz, ale styl życia Japończyków ukształtowało wyspiarskie położenie ich kraju. To trochę tak, jak z Anglikami. Niby zdają sobie sprawę, że właściwie są peryferią tego świata, ale z drugiej strony duma ich rozpiera z powodu tej odrębności. Mają swoje zdanie na każdy temat i ciężko ich przekonać do czegokolwiek. Chociaż Japonia słynie z nowoczesności, to jednak przejawia się to tylko w gadżetach, a tak naprawdę to mentalny skansen. Tak, jak Anglia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:37, 04 Gru 2006    Temat postu:

Gorzej, to jest panstwo totalitarne. Pozory demokracji, a zasady jak przed wojna.
Nie wiem czy wyspiarstwo mialo az taki wplyw jak sugerujesz. Azjaci generalnie uwazaja sie za lepszych od reszty, takze od poszczegolnych wlasnych nacji. Chinczycy nie mieszkaja na wyspie, a uznaja sie za panstwo srodka - srodka swiata i srodka pomiedzy niebem a ziemia.
W duzej mierze ich przekonanie o swojej wyzszosci jest sluszne, jezeli chodzi o wieki starozytne w porownaniu z zachodem, ale zaprzepascili to w czasach nowozytnych. Teraz znow od 100-200 lat doganiaja nas, a moze nawet przegonili, bo informacje malo do nas wyciekaja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:59, 04 Gru 2006    Temat postu:

Cytat:
Azjaci generalnie uwazaja sie za lepszych od reszty, takze od poszczegolnych wlasnych nacji. Chinczycy nie mieszkaja na wyspie, a uznaja sie za panstwo srodka - srodka swiata i srodka pomiedzy niebem a ziemia.

Tak. Cesarz chiński kazał królowi Jerzemu drżeć na dźwięk swego imienia. Bodajże rok później, Anglicy zabrali im Hong Kong. Podobnie postąpili kilkaset lat wcześniej z Temudżynem. Potraktowali ciekawskiego Mongoła z waszecia i popełnili duży błąd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lashana
Immortal



Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 11:05, 08 Gru 2006    Temat postu:

R napisał:

azjatyckie kino trzeba ogladac z pewna wiedza behindowo kulturowa, niektore rzeczy nawet z nia sa dla nas niestrawne
obejrzyj oldboya - co prwd korea, ale...

Ale Oldboy jest swietny, pokrencony rowno ale jeden z lepszych filmow ktore ostatnio udalo mi sie obejrzec, tylko Infernal Affairs go przebija..az boje sie pomyslec jak wyglada remake z DiCaprio...
[/quote] albo pokoj 2046[/quote]
2046 jest z kolei strasznie niestrwne...feee ta ciagnaca sie narracja..chociaz historia sama w sobie az taka zla nie jest.

A przy ogladaniu zajawki Battle Of Wits (tej pierwszej podlinkowanej) mialam wrazenie ze ogladam chinska wersje bitwy o Helmowy Jar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:07, 09 Gru 2006    Temat postu:

Zico napisał:
Cytat:
Azjaci generalnie uwazaja sie za lepszych od reszty, takze od poszczegolnych wlasnych nacji. Chinczycy nie mieszkaja na wyspie, a uznaja sie za panstwo srodka - srodka swiata i srodka pomiedzy niebem a ziemia.

Tak. Cesarz chiński kazał królowi Jerzemu drżeć na dźwięk swego imienia. Bodajże rok później, Anglicy zabrali im Hong Kong. Podobnie postąpili kilkaset lat wcześniej z Temudżynem. Potraktowali ciekawskiego Mongoła z waszecia i popełnili duży błąd.


a dzis chinskie dzieci ucza sie praktycznych rzeczy <g>
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:35, 09 Gru 2006    Temat postu:

Lashana napisał:

Ale Oldboy jest swietny, pokrencony rowno ale jeden z lepszych filmow ktore ostatnio udalo mi sie obejrzec


Alez ja nie podalam tych tytulow jako przyklad zlego/dobrego filmu tylko wlasnie jako dowod na azjatyckie popierzone widzenie swiata.

Hmm Old nie zachwycil mnie az tak bardzo. Obejrzalam, bo w koncu jakis tam kultowy i trzeba wiedziec czego sie czepiac <g>
Pomysl poczatkowy z zamknieciem byl intrygujacy.
Pozniej byl to juz tylko belkot. A kwestia winy i zemsty, wyjatkowo nieprzekonujace, wrecz smieszne, glupio naiwne i zlym byl jednak braciszek, w zaden sposob nie wierze w wine glownego bohatera.
Za to zakonczenie to juz przegiecie na pale - oni maja zupelnie inne tabu niz my. Dla mnie zgodzenie sie na taka wersje, jako czlowiekowi zachodu, jest nie do przyjecia.
Poza tym nie lubie koreanskich aktorow <g> Za oczy <g> Wyjatkiem jest choi min soo


Cytat:
tylko Infernal Affairs go przebija..az boje sie pomyslec jak wyglada remake z DiCaprio...


IA zanudzil mnie niemal na smierc. Tez pomysl dobry, ale nazbyt zchinolizowane. Poczatkowo wrecz sie gubilam kto jest kto, bo mlodzi za bardzo do siebie podobni. Za AL nie przepadam, Pana z Hero uwielbiam i nie podoba mi sie jego potraktowanie. Jedynie zajebisty byl tam Ng. Naprwde nie spodziewalam sie po nim takiej roli, duze oklaski, wspaniele zagral skurwiela, tak zimno, bez przesadnego szarzowania - bo on raczje aktor komediowy jest i zawsze w tych filmach to takie role joxerowate odgrywal. Sammo i JC sie nad nim znecali choregoraficznie i dialogowo <g>.
Aha i pomysl z gipsem wszystkie pieniadze.
Oraz smutna pani spiewajaca w sklepie muzycznym - ladny kawalek.
Na pania psycholog patrzec nie moglam. Szczegolnie w II i III cz, ktore to dla mnie sa juz zupelna porazka i zrobione na sile, szczegolnie III - ktorej nie dalam rady do konca obejrzec, choc z 5 razy probowalam <g>
A zachodnia wersja...
Widzialam, zaskakujaco nie taka zla, nawet z ta obsada. Szczegolnie, jezeli ktos lubi taka tematyke. Ja nie, wiec mnie sie film nie bedzie podobal, chocby nie wiem co. Rola Nicholsona jak zwykle bardzo dobra, ale on, tak jak Hopkins gra w takich rzeczach na poziomie dla siebie normalnym, takie zagranie to dla niego jak oddychanie, wiec nie ma czym sie zachwycac.

Cytat:
Cytat:
albo pokoj 2046

2046 jest z kolei strasznie niestrwne...feee ta ciagnaca sie narracja..chociaz historia sama w sobie az taka zla nie jest.


patrz wyzej - dowod na popierzenie
chyba niezle udowodnilam, tym filmem? <g>

Cytat:
A przy ogladaniu zajawki Battle Of Wits (tej pierwszej podlinkowanej) mialam wrazenie ze ogladam chinska wersje bitwy o Helmowy Jar.


Przesadzasz. HJ to porazka strategiczna. A to wyglada calkiem, calkiem. Troche jak Braveheart, troche jak Joanna (bitwy ma bardzo dobre) i troche jak Krolestwo niebieskie (czesc bitew i oblezenia, wyszla tam dobrze)
BTW musze looknac na te nowa przemontowana wersje przez rezia - podobno zupelnie inny odbior, wiecej krwi, rozbudowana i sensowna rola siostry, ze lepsze ogolnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:55, 22 Gru 2006    Temat postu:

Jakby ktos mial ochote

'Agent z przypadku' ('The Accidental Spy')

sobota 23.12.2006 TVP 1 20:15

Buck Yuen, sprzedawca sprzętu sportowego, jest świadkiem napadu na sklep jubilerski. Wykorzystując kaskaderskie umiejętności, psuje szyki złodziejom. Mężczyzna dowiaduje się, że od pewnego czasu każdy jego krok śledził prywatny detektyw, uważający go za zaginionego syna biznesmena z Hongkongu. Buck zgadza się pojechać do Korei, aby spotkać się z umierającym ojcem. W ten sposób zostaje zamieszany w międzynarodową aferą szpiegowską. Jedynie doskonała znajomość sztuk walki pomaga mu wyjść cało z opresji.

reż.Teddy Chan, wyk.Jackie Chan, Eric Tsang, Vivian Hsu, Min Kim, Alfred Cheung, Anthony Rene Jones, Glory Simon
95min Hongkong 2001

pewnie i tak ciachnieta wersja, ale dobre i to
kiedys bardzo tego filmu nie lubilam, bo inny niz te ktore widzialam z JC. Powazniejszy. A teraz wlasnie za to go cenie. No Jackie jeszcze tu niezle dawal rade
I bardzo tez lubie OSTa.
Scena z owijaniem sie szmata wszystkie pieniadze Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jasmine
Dewi



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgrów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:05, 23 Gru 2006    Temat postu:

Nie oglądałam tego filmu, ale oczywiście jak występuje w nim Jackie Chan musi być zabawny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:42, 23 Gru 2006    Temat postu:

Jasmine napisał:
Nie oglądałam tego filmu, ale oczywiście jak występuje w nim Jackie Chan musi być zabawny.


no wlasnie nie do konca jest...
sporo akcji, ale to jeden z powazniejszych... w kazdym razie temat powazny i pare watkow wcale nie do smiechu rozwiazanych
ale i zabawne sceny w jego stylu tez sa
on tam u siebie, zanim zachod go poznal od strony glupich komedyjek, gral w powaznych filmach - ze strzelaniem, mordowaniem sie itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jasmine
Dewi



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgrów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:52, 23 Gru 2006    Temat postu:

R napisał:
zanim zachod go poznal od strony glupich komedyjek, gral w powaznych filmach - ze strzelaniem, mordowaniem sie itp.

Słyszałam o tym, ale żadnego nie było mi dane oglądać. Nie wiem czemu, ale wolę japońskie filmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lashana
Immortal



Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 12:54, 23 Gru 2006    Temat postu:

R napisał:

Hmm Old nie zachwycil mnie az tak bardzo. Obejrzalam, bo w koncu jakis tam kultowy i trzeba wiedziec czego sie czepiac <g>

Pewnie ze jest sie czego czepiac..zakonczenia zwlasza, ale w porownaniu do amerykanskich gniotow ktore mialy premiere wtym czasie to cudo.
Cytat:
IA zanudzil mnie niemal na smierc. Tez pomysl dobry, ale nazbyt zchinolizowane. Poczatkowo wrecz sie gubilam kto jest kto, bo mlodzi za bardzo do siebie podobni.

Mi sie IA podobal, pogubic sie nie pogubilam. A sequeli nie widzialam..jeszcze.
Cytat:
Przesadzasz. HJ to porazka strategiczna.

Raczej rezyserska..zwlasza ta szarza..brrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:50, 30 Gru 2006    Temat postu:

a jakby sie komus dzis bardzo nudzilo albo mial ochote na JC albo Lucy Liu popatrzec to prosze:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kowboj z Szanghaju
dzis TVP1 20:15
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:18, 01 Sty 2007    Temat postu:

kolejny film z JC
jak widac polskie tv zakupily pakiety <g>
Dzis na TVN o 22:45
[link widoczny dla zalogowanych]
nie lubie tego filmu jakos...
mimo ze rezyserem Sammo
mimo ze pare scenek niezlych
mimo ze Norton...
to chyba przez skrajne juz przegiecie ze snopowatoscia bohatera i grymasami, przejaskrawieniem badguy'a i to meczenie sie JC, zeby film robic z dialogami w ang...
A i przez te Vikki <g>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jasmine
Dewi



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgrów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:14, 02 Sty 2007    Temat postu:

Obie części Kowboja z Szanghaju ogladałam i bardzo mi się podobały. Przyjemniaczka nie oglądałam, ale z chęcią zobaczyłabym Drakę w Bronksie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:31, 02 Sty 2007    Temat postu:

oj na Drake to chyba nie ma co liczyc
ja ja ostatni raz widzialam w polskiej tv chyba na poczatku 2000...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jasmine
Dewi



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgrów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:56, 02 Sty 2007    Temat postu:

Tak to już jest z najlepszymi filmami i serialami. Ale jak puścili kowbja to i może do pary dadzą Rycerzy z Szanghaju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:22, 07 Sty 2007    Temat postu:

Jasmine napisał:
Obie części Kowboja z Szanghaju ogladałam i bardzo mi się podobały. Przyjemniaczka nie oglądałam, ale z chęcią zobaczyłabym Drakę w Bronksie.


Najwyrazniej jakies tam fluidy kto trzeba odbiera Smile
Byc moze za slabe, bo wersje porzniete rzeznicko, ale co tam <g>

W najnowszym Play DVD Kruk Alexa Proyasa i Draka w Bronksie z Jackiem Chanem.
Cena 12 zl z groszami.

Wersja bardzo pocieta - 85 minut, chociaz na pudelku jest 105.
No coz plytka z wersji amerykanskiej NLC.
Faktycznie pociete, fabularnie nabiera jeszcze mniej sensu niz zwykle. Nie wiem czym sie kierowano przy takich praktykach i nie wiem jakims sposobem tak zabity film mogl az tak podobac sie amerykanskiej publicznosci, ze otworzyl mu droge do kariery na ich rynku <g>
Jedyne plusy to polskie napisy (chociaz nie zadali sobie trudu potlumaczenia kwestii kantonskich, ktore sie malo pojawiaja, ale pojawiaja i tez cos znacza), dosc dobra jakosc obrazu (przynajmniej w porownaniu z wersjami pelnymi tajwanskimi), ang dubing JC i ang kwestie anglojezycznych aktorow (brzmia jednak naturalniej).
Niestety dwoch pozostalych glownych aktorow, czyli Wujek Bill i Anita Mui (nowa wlascicielka sklepu) juz nie zyja Sad Szczegolnie zal mi Anity, ech...
A tutaj troche ciekawostek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jasmine
Dewi



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgrów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:37, 07 Sty 2007    Temat postu:

R napisał:
W najnowszym Play DVD Kruk Alexa Proyasa i Draka w Bronksie z Jackiem Chanem.
Cena 12 zl z groszami.

Widziałam, jak na zamówienie, ale chyba sobie daruję. Jak mnie pamięć nie myli to powinnam mieć w kolecji z "zamierzchłych czasów", kasetę video z tym filmem, ale czas robi swoje i taśma jest pewnie nieźle zużyta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:50, 26 Sty 2007    Temat postu:

teaser
http://www.youtube.com/watch?v=51fKPbVmTNI
powiem jedno: debile [g]
straszne glupi ten teaser
no dobra, ale to tylko jedna kiepska scena...
inne sceny znane mi z behindow z procesu krecenia wygladaja jednak dosc ok
akurat nie mieli co wrzucac tylko ten ochlap z samego poczatku...
pewnie do tego jeszcze jakis niedorobiony take <g>
liczylam choc na jedna scenke action i dialogowy one linear ladny...
sobie na pocieszenie wrzuce:

facet ma ponad 2 metry, to drugi najwyzszy zhōng guó rén na swiecie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna -> Luźne pogawędki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin