Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

red

Jakos mam sentyment ogromny do tego filmu

Dunno why

Superkino: Człowiek-demolka
Demolition Man
Film sensacyjny, USA 1993
czas 140 minut

Reżyseria: Marco Brambilla
Scenariusz: Daniel Waters, Robert Reneau, Peter M. Lenkov
Zdjęcia: Alex Thomson
Muzyka: Elliot Goldenthal
Obsada:
Sylvester Stallone - John Spartan
Wesley Snipes - Simon Phoenix
Sandra Bullock - Lenina Huxley
Nigel Hawthorne - dr Raymond Cocteau
Benjamin Bratt - Alfredo Garcia
Bob Gunton - George Earle
Glenn Shadix - Bob

TVN: Piątek 30.01.09 20:00

Jest rok 1996. Los Angeles stało się sceną walk i przemocy. W tej ponurej rzeczywistości rozgrywa się batalia pomiędzy sierżantem Johnem Spartanem, zwanym Człowiekiem-demolką, a sadystycznym psychopatą Simonem Phoeniksem, który zabija ludzi dla przyjemności. Phoenix porywa autobus pełen pasażerów. Mimo iż sierżant łapie psychopatę, zakładnicy giną. Policjant zostaje oskarżony o ich śmierć. Z pomocą przychodzi mu piękna Lenina Huxley.

R

kiszka

red

Hahahahahaha, a mi sie ta "kiszka" podoba, o

Ale to pewnie ze wzgledu na to, ze lubie Stallone'a, Bratta, Snipesa i Bullock

Choc niektore teksty sa bosskie, no nie powiesz mi chyba, ze nie...

R

no odbra kiszka, ale kanoniczna w tej chwili i pewien relikt Smile

Jasmine

Dla ciebie R wszystko to kiszka, a mi się ten film akurat podoba. Dzięki red za nfo.

R

nie, nie wszystko
jedynie to co zdobylo taka ocene juz za czasow swojej premiery
nic ci nie poradze, ze nie sa to najszczesliwsze produkcje i tworcy, aktorzy, publicznosc i producenci chca to jak najszybciej zapomniec i dlatego takie kraje drugiego swiata jak my kupujemy to w pakietach promocyjnyjnych do jednego filmu hitu i potem puszczamy i puszczamy i puszczamy przez 10 lat, a tamci sie ciesza, ze jeszcze cos na gniocie zarobili

red

W czasach premiery to ja mialam latek 6 i nawet jej nie pamietam

Chyba o niej nie slyszalam... Choc w mojej dziurze byly wtedy 2 kina... Albo 3? Ale to trzecie to splajtowalo w tym okresie i bylo smierdzace, hehe, poza tym to film raczej nie dla dzieci w wieku 6 lat, wiec rodzice za kija by mnie nie wzieli na ten film, a o plakatach na slupach to mozna bylo sobie tylko posnic, wiec jak dla mnie to nie gniot

Ogladalam go po raz pierwszy pod koniec lat 90 i mi sie spodobal. Jest dziwny, wypaczony, ale za kiche go nie uznaje.

Jasmine

Ja byłam wtedy nieco starsza, ale też go widziałąm dopiero po koniec lat '90 i od razu przypadł mi do gustu. Może też po częsci to zasługa Stallone i Bullock. Rozumiem, że komuś może się nie podobać, ale przecież ma też swoich fanów.