Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

red

Bardzo ciezka rola dla Nicole Kidman.

Portret damy
The Portrait of a Lady
Dramat obyczajowy, Wielka Brytania/USA 1996
czas 175 minut

Reżyseria: Jane Campion
Scenariusz: Laura Jones
Zdjęcia: Stuart Dryburgh
Muzyka: Wojciech Kilar, Franz Schubert
Obsada:
Nicole Kidman - Isabel Archer
John Malkovich - Gilbert Osmond
Barbara Hershey - Serena Merle
Mary-Louise Parker - Henrietta Stackpole
Martin Donovan - Ralph Touchett
Shelley Winters - pani Touchett
Richard E. Grant - Lord Warburton

TVN 7: Środa 11.02.09 20:05

Lata 70. XIX wieku. Majętna, młoda i piękna Amerykanka, Isabel Archer, łamie serca licznym adoratorom. Kocha się w niej nawet jej kuzyn, Ralph, ale ona nie zdaje sobie sprawy z uczuć, które do niej żywi. Dzięki niemu dziedziczy po śmierci wuja pokaźną część jego majątku. Wkrótce wyjeżdża do Włoch, gdzie poznaje przystojnego wdowca, Gilberta Osmonda. Intrygi jego przyjaciółki, madame Sereny Merle, skłaniają ją do poślubienia Gilberta. Niestety, szybko orientuje się, że cynicznemu mężczyźnie zależy tylko na jej pieniądzach.

Annica

Kiedyś kupiłam ten film na DVD i.... wyłączyłam przed połową, bo zasnęłam i już nigdy nie próbowałam dokończyć Very Happy

red

Haha, no jest dlugi, to fakt. I moze wydac sie nudny. Ale warto chocby wiekszymi urywkami oblookac chociazby ze wzgledu na obsade i muzyke Kilara

atalanta

Ksiazka swietna, a film niestety bez rewelacji, za czesto tak sie dzieje. Po co brac sie za taka literature, skoro nie ma sie pomyslu, jak stworzyc niezalezny obraz, ktory tylko w malym stopniu, z koniecznosci bylby porownywany do pierwowzoru?

red

W tym filmie musiala nosic gorset nadajacy talii ksztalt tzw osy/pszczoly, ktory piekielnie jej dokuczal. Przeszla zalamanie nerwowe, przez pare tygodni po zakonczeniu zdjec nie byla w stanie o wlasnych silach z lozka zejsc.

atalanta

Nie wiedzialam o tym. I pomyslec, ze kiedys kobiety chodzily w tym na co dzien.

R

nie mogly jest, bo zaciskalo zoladek i oddychac, bo uciskalo i blokowalo przepone. Stac w tym sie dalo, ale siedziec juz kiepsko.
Dzis mamy staniki i tez nie zawsze takie fajne i wygodne... no coz natura nie przewidywala, ze obietom piersi tak naprawde beda potrzebne po 4o roku zycia