Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP
Xena Warrior Princess
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Subtext
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna -> Eternal Friends
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:01, 12 Maj 2009    Temat postu:

kura, nie mowimy kt kocha bardziej, ale z kim ma wieksza wiez i ze nie jest to jakis seksizm.
Odchodzenie od tematu w ramach dyskusji jest dozwolone. Ot, zaprowadzila nas tutaj.

A wracajac do Livii. Zico obejrzyj odpowiednie odcinki Herka. Naprawde uwazasz, ze to co planowala Hope do spolki z tatusiem jest rownorzedne z rozijaniem sie ludobojstwem na skale jednej warlordki przez jedno pokolenie? Oktawian, Cezar, Livia... Swiat wciaz istnieje, prawda? A ludzi jestr nawet za duzo.
Gdyby bylo tak jak mowisz ludzie pewnie nie obawiali sie w ogole rzadow jakiegos tam Antychrysta, bo przeciez co za roznica czy on czy jakis Saddam? A mimo ze drugie jest jak najbardziej realne, to tego pierwszego boja takze bardzo...
Ja chyba jednak wole rzady ludzkich despotow, ktorych mozna zabic niz demona, ktory niszczy swiat i nie mozna go utluc raz a dobrze.
No, ale to tylko serialowe bajanie, chociaz w kategoriach serialowego swiata, to ta Hope jest gorsza gdyby jej sie udalo...

edit: zico to ty chcesz rozmawiac na tym poziomie <g>
hmm pierwsze slysze, ze czarne kobiety maja wezsze biodra od bialych.
A wiesz o tym, ze glowka dziecka jest miekka i dopiero pozniej trwrdnieje i sie zrasta? <g> Inaczej nawet biodra jak gdanska szafa nic by nie pomogly <g> A dzieci z jakimis znieksztalceniami, powiekszonymi glowami to jak sie rodza?
A wiecej dzieci niz jedno? Oznacza to, ze wieloraczki maja mniejsze glowy niz ich rowiesnicy z pojedynczych ciaz?
Oj co dziwne to co napisales nawet na chlopski rozum... przypomina mi teorie udawadniania ze ktos jest czlowiekiem, a ktos nie, a jeszcze ktos nadczlowiekiem... A roznice plci sa i ty, ktory nie lubisz feminizmu, powinienes tym bardziej temu przyklaskiwac. Bo ja nie twierdze, ze kobiety imezczyzni sa we wszystkim sobie rowni, w czesci tak, w innych nie, w jeszcze innych jedni sa lepsi od drugich w sense pozytywnym a nie tlamszenia, ale jest to dal mnie kryterium do uzupelniania sie, a nie uwazania kogos za gorszego z zalozenia i zeby mu to wytykac. Ja jestem slabsza, chociaz moglabym podciagnac muskulkature jak facet, ale uwazam, ze facet wyglada z muskulatura lepiej ode mnie i ze milo jest jak nosi mi ciezary, ktore jemu nie sprawiaja trudnosci, za to dodaja seksu jak mi pomaga
Co to za teoria, ze szerokosc boder wlywa na wielkosc glowki dziecka?!
Kobieta z za waska miednica moze miec problemy z urodzeniem droga naturalna dziecka, wiec rzeczywiscie w przeszlosci dzieci mogly miec wieksza smiertelnosc z tego powodu, ale to nie tylko z powodu wielkosci glowy nie mogly wyjsc, ale calego ciala! Poza tym jak by tak bylo to ten czynnik by eliminowal z populacji matki o takich biodrach. I po ostatnie, sa cesarki <g>


Ostatnio zmieniony przez R dnia Wto 21:23, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:05, 12 Maj 2009    Temat postu:

Nie KD. Aż takiej tragedii nie przeżyłem. Ale mam syna chorego na padaczkę lekooporna. I ktoś kto nie wstawał 50 razy w ciągu jednej nocy do ataków i nie odwiedzał 5 letniego dziecka przez rok w akademii nie bedzie mi pieprzyl smutkow o ojcowskiej milosci...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:10, 12 Maj 2009    Temat postu:

Zico napisał:
Nie KD. Aż takiej tragedii nie przeżyłem. Ale mam syna chorego na padaczkę lekooporna. I ktoś kto nie wstawał 50 razy w ciągu jednej nocy do ataków i nie odwiedzał 5 letniego dziecka przez rok w akademii nie bedzie mi pieprzyl smutkow o ojcowskiej milosci...


No i co?
I to, ze ty sie poczuwasz, a 50 facetoe na twoim miejscu by ucieklo, swiadczy o tym, ze to ty jestes regula a oni wyjatkiem?
Przeciez napisalam, ze sa i takie i takie przypadki, ale niestety w wiekszosci przypadkow ojcowie moga sie zachowac nie tak odpowiedzialnie.
I owszem wiez dziecka z matka jest wieksza poprzez fizjologie, ale przeciez nie neguje swiadomej, ojcowskiej milosci, mimo ze faceci nie maja tego fizjologicznego mechanizmu, ktory nakazuje im poswiecac sie dla dziecka.
Jezeli juz to chyba mozna tu powiedziec, ze faceci dokonuja swiadomych wyborow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KD10
Furia



Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mazury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:12, 12 Maj 2009    Temat postu:

Przykro mi Zico niestety wiem jak skończy się twoja bajka-wiem co to lekoodporna.
Do tematu sie dopisze jak do niego sie troche zblizycie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:22, 12 Maj 2009    Temat postu:

No cóż. Na razie nie jest tak najgorzej. Przynajmniej u mnie. Trafiłem w akademii na dobrego specjalistę. Chyba jednego z trzech w kraju. Od kilku lat syn praktycznie nie na już ataków. Bierze co prawda garść tabletek dziennie ale syn szwagierki z tym samym cholerstwem zostal warzywem. dobra. dla mnie tez starczy tego tematu. do wlasciwego zaraz sie dopisze tylko cos zjem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:30, 12 Maj 2009    Temat postu:

co do tych "teorii" to artykul z Nature sprzed bodajże trzech lat. Wszystko podparte badaniami i faktami statystycznymi. Z reklamacjami do nich. tak jak ty masz podstawy do swoich twierdzen, tak ja teraz bede twierdzil ze niektorzy czarni sa w porzadku ale wiekszosc to kretyni i zlodzieje. Tyle w temacie. wracajac do XWP to zauwazylem ze im mniej masz logicznych argumentow tym bardziej idziesz w abstrakcje. teraz jakies antychrysty i saddamy... probujesz zaciemnic dyskusje? tak ciezko przyznac ze obie corki naszych bohaterek mialy diabla za skora? ale tez obie w rownym stopniu zaslugiwaly na resocjalizacje? kto wie? moze nawet z hope byloby latwiej bo ona jednak te gabriele kochala a livia xeny na poczatku nie bardzo. coz. tak sie nie stalo. wina w tym nie tylko xeny. na pewno jednak winna jest egoizmu, nie liczenia sie z uczuciami gabrieli i karania jej za wlasne zrabane zycie. trzeba bylo siedziec z boriaszem a nie palic wioske callisto. natomiast motherhood to klasyczny odpal w stylu evil. macie tu znakomity przyklad zaufania jakim xena darzy gabriele. zero zastanowienia ze przeciez normalnie gab by tego nie zrobila. ze moze ares, ze furie... gdzie tam. w leb i do piachu swoja soulmate. jeszcze gdyby to samo aresowi zrobila gdy wyciagnal miecz na ewe. ale gdzie tam. jemu tylko paluszkiem... dlatego ja po prostu wole je widziec jako zzyte przyjaciolki. bo o milosci to jest tam tylko sporo slow ale malo czynow w obliczu prawdziwej proby.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:32, 12 Maj 2009    Temat postu:

A moze tak nie post pod postem? Serio prosze edytowac wypowiedzi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:39, 12 Maj 2009    Temat postu:

Odpowiadam jako moderatorce - z komórki nie mogę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:45, 12 Maj 2009    Temat postu:

To upraszam jako mod, aby pisac raz a porzadnie.
Z gory dziekuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:32, 12 Maj 2009    Temat postu:

nie zaciemniam tylko mowie rzeczowo o swiecie serialui, wez sobie obejrzyj odpowiednie odcinki. Taki odnosnik. Tam demon, bostwo, dahak i zwykla hersztka, w naszym swiecie inne religijne, ale podobne przesady i dyktatorzy.
Wystarczajaco jasno jak na twoje potrzeby dyskusyjne? <g>
Cala dyskusja to obstrakcja jak i serial, a dyskusje prowadzi sie w formie luznej dysputy, to ty zawsze sprowadzasz to do jakiegos marudnnego pisania, zamiast zabawy slowem i mysla.
Tak, abstrakcja tez jest czescia wymiany pogladow.
Obie mialy diabla za skora. Nie, Hope nie nadawala sie do resocjalizacji. Aresa udaloby ci sie zresocjalizowac? Zeusa? Demony i bostwa sa jakie sa. Hope miala z mamuisi tylko jedno - wyglad.
A gdzie ci wyszlo, ze H kochala G?
Ja tego nie widze.
Moze nieco Niszczyciela, ale tylko nieco, jak to mamusia.
A Livia to zwykla dziewuszka z krwi i kosci, nie regenruje sie jak ja trzepnac. Kochala Xene, ale miala dp niej zal, ot taka rozwydrzona buntowniczka, obrazalska na mame, ze jej nie bylo, tyle, ze miala o wiele grozniejsze molziwosci i zabawki niz pierwsza lepsza nastolatka wychowywana bez rodzicow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:12, 13 Maj 2009    Temat postu:

Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi popartych własnymi doświadczeniami powiem coś jeszcze odnośnie instynktu macierzyńskiego i miłości do dziecka. I to odnośnie i Gabrieli i Xeny i Boriasza.
Moją córkę "wyciągnięto" ze mnie z zaskoczenia, w pośpiechu, przed terminem. Może nie byłam gotowa na miłość do niej. Mój mąż kochał ją od pierwszej chwili. Czyli facet MOŻE więcej, niż matka w kwestii miłości? Ja za to czułam ten instynkt. Może to hormony. Nie wiem. Osłabiona, obolała i ociekająca potem warowałam przy inkubatorze. Potem ją zarazili w szpitalu sepsą. Ja warowałam nadal wiele tygodni. Nigdy nie przyszło mi wtedy do głowy, że może się to źle skończyć, nie wiem, co kierowało tym moim poświęceniem i opiekowaniem się dzieckiem. Chyba nie była to miłość. Ta prawdziwa miłość przyszła znacznie później. W tej chwili nie pozwoliłabym sobie na licytację, kto z nas bardziej kocha dzieci. Ale instynkt pozostał. Czyli jednak biologia.
Gdybym mogła uwierzyć w to, że u Gabrieli mogły zadziałać hormony, uwierzyłabym w bezwarunkową potrzebę ochrony Hope bez zastanawiania się nad konsekwencjami. I uwierzę, ze Boriasz na początku bardziej kochał Solana, niż Xena. Ona oddała syna, by go chronić. To też mogło być podyktowane instynktem. Gabriela też się "pozbyła" Hope, żeby ją chronić. W Xenie miłość do Solana tkwiła w podświadomości, rozwijała się na tyle, na ile mogła. Była bolesna, bo musiała być ukrywana.
A co do Ewy, to zupełnie inna bajka. Takie "świadome" macierzyństwo. Wprawdzie nieplanowane i przez przypadek zaprzepaszczone, ale dojrzałe.


Ostatnio zmieniony przez Z dnia Śro 8:01, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:47, 13 Maj 2009    Temat postu:

Zico sprzed 3 lat to moglo sie zmienic... Ale ok, Nature to Nature, chociaz oni tez maja swoje wpady. Sama robilam doswiadczenia i wiem jak latwo popelnic bledne zalozenia.
Nie przytoczyles dokladnie tego artykulu, tylko swoimi slowami... mam watpliwosci co do tego powiazania bioder i glowy, bo i bez badan jest to malo prawdopodobne, biorac pod uwage wlasnie biologie. To nie biodra decyduja o wielkosci rozwijajacego sie dziecka. A miednice i biodra czarnych kobiet to widac wszedzie i trudno o nich powiedziec, ze sa waskie. <g> Moze raczej odwrotnie? Ze to co nad nimi za waskie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:21, 13 Maj 2009    Temat postu:

Moje dziecko ma bardzo małą głowę w porównaniu z rówieśnikami, ja nie mam wąskich bioder, dziecko jest bardzo kumate Smile. Pewnie te moje niewąskie biodra całą statystykę w łeb biorą Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:40, 13 Maj 2009    Temat postu:

chodzi nie o samą szerokość ale o jej stosunek względem reszty ciała. Choćby barkow. to samo w przypadku wielkości głowy. Co do XWP to już widzę dokąd zmierza ta dyskusja. Jak zwykle xena bedzie ta dobra madra i usprawiedliwiona a gab ta co robi glupoty i przyspaza tylko nieszczesc wspanialej xenie. z obowiazkowa wspanialomyslna puenta ze jednak obie byly sobie potrzebne. dzieki bardzo obejdzie sie. od razu powiedzcie to co zawsze uwazacie. zabic irytujaca blondynke! tak to szlo? zbuntowana nastolatka? dobre sobie. wszystkie zbuntowane nastolatki zostaja poczete przez demona i maja bombe atomowa zamiast krwi? i nie opowiadaj glupot. hope byla smiertelna jak kazdy czlowiek. to ewa jako wojowniczka byla trudniejsza do zabicia. i nie opowiadajcie juz pieknych bajek ze xena oddala solana zeby go chronic. gdyby tak bylo to zaszylaby sie gdzies, zmienila postepowanie. a ona pognala na kolejne podboje. dalej zabijac rabowac i palic. wioske callisto zniszczyla juz po tym rzekomym oddaniu w celu ochrony. no i dastala co jej sie nalezalo. oczywiscie przyjela to po swojemu - obarczajac wina gabriele. jak fani z SG...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:25, 13 Maj 2009    Temat postu:

Z - naprawde nie rozumiesz że tu chodzi o średnie dane dla całej rasy, czy tylko udajesz kuzynkę Mariolki? Uwielbiam to u kobiet. Starają się być sarkastyczne nawet gdy plota bzdury... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:38, 13 Maj 2009    Temat postu:

zico mozesz sie laskawie uspokoic i albo pozwolic nam ze soba dyskutowac albo darowac sobie proby prowokacji zamiast wypowiedzi?
nawet jak zmierza to nie powinno to dla ciebie stanowic problemu jak i nie stanowi dla innych.
nie opowiadam glupot, jak Hope dawalo sie zabic widziales w serialu - zawsze mogla wrocic. Ewa nie bardzo, nawet z tym calym zastepem niebieskim za plecami.
Atomowa krew? Nie, jej krew nie miala zadnej mocy sprawczej ze skladu, miala moc z powodu JEJ URODZENIA. A idac tym tropem Ewa takze byla niewinna, bo przeciez byla owocem intrygi Calli i Aniolkow oraz Pieklo dorzucilo swoje w sprawie krwi?
Co do krwi to wyszla ta kwestia lata, lata po urodzeniu Ewy i po tym jak juz byla nawrocona. Gdyby Hope byla nawrocona, sadzisz, ze Xena by sie upierala ja zabic? Ty jak widze owszem, niezaleznie od tego ze Hope do konca zycia, do szpiku kosci pozostala zla, a Ewa jednak zostala pozbawiona tego zla i w tym momencie zabijanie jej ot tak nie mialo sensu, mimo tej krwi.
Zastanawia mnie, ze nic nie mowisz na ten temat, ze Ewa miala plecy w postaci Aniolow itp. symbolicznego dobra, a Hope jasno i bez macenia ZLO.
Dla mnie Aniolki nie maja znaczenia, ale dla ciebie tez nie?

Tak, Xena oddala Solana zeby go chronic i twoje krzywienie sie tego nie zmieni. Jest to w serialu i jest to behindowo i mimo ze bardzo, bardzo chcesz, zeby Xena byla wredna malpa i oddawala Solana, bo jej w podbojach przeszkadzal, to tak nie jest. Sam jest jestes subiektywny jak cholera. Ja przyznaje, ze jedna ma to na sumieniu i druga, jedna tu dobra, druga tam, ty, nie, ty w czambul - nie lubiecie G, ona slodka, dobra i piekna, a Xena zla, wredna i czemu tego nie widzicie.
No coz widzimy, ale nie tylko to, a ty owszem.
Wina Gabrieli przy smierci Solana jest i wina Xeny przy tym co do tego doprowadzilo tez. Ale nie ma, ze G nie jest winna.
Napisalam wczesniej, ze chowanie sie z nim nie mialoby sensu. Wciaz by uciekala przed przeszloscia i ludzmi, ktorzy chcieliby zabic ja i jego.
Malo ci przykladow jak ciagle ktos jej sie czepial kiedy juz wedrowala z G?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:43, 13 Maj 2009    Temat postu:

Nie NAWET, gdy plotę bzdury, tylko właśnie te bzdury mają być sarkazmem. Może i są to wyniki badań naukowych, ale jak to już powiedziała R, podczas badań można popełnić błąd w założeniach, lub (jak dla mnie w tym wypadku bardziej prawdopodobne) specjalnie przyjąć założenie, które później na siłę udowadniać. Ciekawe, czy brali pod uwagę tylko statystyki, czy też uwarunkowania społeczne. Ja zakładam, że dzieci z sąsiedniej dzielnicy socjalnej w większości będą nieduczonymi bandziorami. Może dyskryminuję tu część tych dzieci na ich starcie życiowym. Może przykładam tym rękę do ich nieudanej przyszłości. Niestety taki jest realny świat. Nie można brać w badaniach pod uwagę tylko szerokości miednicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:55, 13 Maj 2009    Temat postu:

Znow uparles sie na czarnych? Ale nie pomyslisz o tym, ze amerykanie nadal nie stwarzaja im odpowiednich warunkow do porzadnej nauki i pracy? Ze wciaz jest w nich to ziarno niewolenia kolorowych jak za dawnych lat? Dopiero teraz sie to zmieni, bo czarny zostal prezydentem (na szczescie!). Wiesz o tym, ze ku klux klan wciaz istnieje? Choc juz nie w takiej formie i nie w takiej odslonie jak kiedys? Ze czarnoskorzy wciaz tymi gorszymi? Ze jak bialy zostanie zabity, a mial kolege czarnego to staje sie on glownym podejrzanym? Latynosi sa gorsi niz czarni szczerze mowiac... Bo oni w ogole nie chca sie ksztalcic i maja wszystko i wszystkich w dupie.
I nie uwazam zeby czarni byli glupi, to nie prawda. Znam paru czarnych, moj brat sie przyjazni blisko z mulatem, a ja znam bardzo dobrze prawdziwa kobiete z Afryki, ktora wyszla za polskiego lekarza misjonarza i jakos nie powiedzialabym by to byly jakies przyglupy. Znaja wiecej jezykow niz przecietny bialas (angielski, niemiecki, francuski, swoj ojczysty i polski), maja dyplomy/dobrze sie ucza. Tylko trzeba im na to pozwolic i nie traktowac ich jako tych gorszych i postawionych na nizszym szczeblu ewolucji. Uparles sie na to USA i tyle. I uwazasz, ze wiesz juz wszystko. No to pojedz do Francji, na wyspy, do Afryki czy gdziekolwiek indziej, gdzie masz wielkie kolonie czarnoskorych, ktorzy sa traktowani na rowni z innymi. Porozmawiaj z tymi ludzmi, poznaj ich... Gwarantuje Ci, ze zmienilbys zdanie.

I nie zycze sobie wiecej rasistowskich tekstow na forum.
Jesli nie pracowales z nimi, nie jadles z nimi wspolnych poslilkow, nie spedzales z nimi 8 do 10h dziennie i nie wyglupialiscie sie badz nie chodziles z ich dziecmi do jednej szkoly, to nie znasz ich i tyle. I nie przytaczaj mi jakis durnych artykulow, ktore nic nie wnosza do dyskusji (i sa bzdurami wyssanymi nie wiem z ktorego palca), jak i samo wyciaganie kolorowych na tapete. Wkurza mnie juz ten Twoj rasizm i poczucie wyzszosci nad innymi.

Nikt nie mowi tu, ze X jest ta dobra i ta swieta. Ona tez ma swoja przeszlosc, swoje wybryki, ale Solana oddala by go chronic i nie mozna tu zaprzeczac. Prawie tam wyla z tego powodu. No i pozniej jak dziecko male znalazla, to nie dala go zabic, instynkt maciezynski wzial gore, choc starala sie go do siebie nie dopuscic, ale to byl wlasnie poczatek jej zmiany.
Nawet gdyby sie osiedlila gdzies, legenda by pozostala i dzieciak i ona byliby w ciaglym niebezpieczenstwie. Wlasnie przez jej mroczna przeszlosc.
Za to ty Xene uwazasz za samo zlo, jej corke rowniez i pewnie nawet Solana bys za takiego uznal. Nie powiedzialabym zeby Hope bylo latwiej zabic... Ona miala po swojej stronie Callisto i potem jeszcze destroyera. I Aresa. No i oczywiscie tatuska, Dahaka. Nie tak latwo bylo sie do niej zblizyc. Przezyla i upadek w lawe i trucie... Meczyli sie z nia dluzej niz z Livia.
Nie zauwazylam by ktokolwiek na tym forum palal nienawiscia do G i chcial jej smierci. Wrecz przeciwnie...

Ale wracajac do subu. Uwazam, ze one sie duchowo kochaly i wspieraly, czego dowodem jest ostatnia scena w FINach. Fakt, ze jest ona do kitu, ze powinna G te prochy do fontanny walnac i skonczyc caly ten cyrk, no ale niech im bedzie...
GABRIELLE
A life of journeying has brought you to the farthest
lands, to the very edges of the Earth.

Xena moves into frame and puts her arm around Gabrielle.

XENA
And to the place where I'll always remain - your
heart. So, where to now?

GABRIELLE
I think we should go south to the land of the
Pharaohs. I hear they need a girl with a chakram.

XENA
Where you go...I'm at your side.

GABRIELLE
I knew you'd say that.

Xena chuckles and kisses her head.


Ostatnio zmieniony przez red dnia Śro 11:26, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:00, 13 Maj 2009    Temat postu:

Dobra. Badania o uwarunkowaniach rasowych to dla was głupota i rasizm. Ale te o uwarunkowaniach płciowych to już prawda objawiona. Hope jest demonem bo jest a Ewa nie bo nie. Biedna Xena pozbyla sie dzieciaka z troskliwosci a wredna i glupia Gabriela wszystko jej popsula, jak zwykle zreszta. I jak zwykle racje ma duet RR - strazniczki jedynie slusznej interpretacji serialu. A Zico jak zwykle pieprzy glupoty bo jest zlym fanem i nie widzi nic poza tylkiem ROC i nie lubi Xeny. Atalanta tez pewnie jej nie lubi skoro w tej sprawie ma takie samo zdanie jak zly fan Zico. Albo sie nie zna. Jak kazdy kto ma inny punkt widzenia niz przemadrzale SG i jeszcze przemadrzalsza para RR. Nie bede wiecej z wami gadal. Wam nie potrzeba rozmowcow tylko sluchaczy zachwyconych wasza madroscia. Kupcie sobie te plastikowe pieski kiwajace glowami na tylna szybe samochodu. Ja nie zamierzam nikomu wlazic w tylek jak red. To byl glupi blad ze tu wracalem. Wiecej go nie popelnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:29, 13 Maj 2009    Temat postu:

Sam wlazisz w tylek. I jeszcze ciagle pieprzysz, ze tu nie wrocisz, a wracasz. I do kogo wracasz? No? Bo nie mozesz sobie bez duetu RR wytrzymac gadajac samemu do siebie.
At nie wyciaga skrajnosci na wierzch i po czesci zgadza sie z Toba, po czesci z nami. Jak widzisz NIE ZAWSZE zgadzam sie z R. I nie przekona mnie ona do zmiany wielu moich pogladow i tyle. Tak samo jak ona nie zawsze zgadza sie ze mna, ale jakos nie jezdzimy po sobie wzajemnie tylko dyskutujemy na normalnym poziomie. To ty zawsze wytykasz: jestes glupi, nie mam o czym z Toba gadac; jestes czarny, zolty, zielony, czerwony, jestes gorszy...
I NIKT NIE MOWI, ZE GAB JEST ZLA! Czytaj uwaznie co sie pisze, a potem wyciagaj wnioski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KD10
Furia



Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mazury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:36, 13 Maj 2009    Temat postu:

Wasze pyskówki są naprawdę świetne! Bielicka wam do pięt nie dorasta Laughing
Duet RR fakt do pobicia nie jest to i ja przyznam Zico nie bądź taki honorny bez ciebie te forum swój urok straci, nawet jak nie bedzie cie tylko jakiś czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:39, 13 Maj 2009    Temat postu:

Zico powiedzialam ci uspokoj sie, bijesz piane

Red, Hope nie byla niesmiertelna, dawalo ja sie zabic, nie przezyla trucizny, ale mogla wracac albo byc uratowana przez sily nadprzyrodzone, Ewa mimo ze miala z nimi koneksje jakos nie byla specjalnie ratowana przez Archanioly.

Nie, nie uwazam wypowiedzi Zica za rasistowska. Red Nature to Nature, to bardzo powazane pismo naukowe, wiec nie mow, ze to jakie cos tam, gdzies tam. Kwestia moze byc tylko to, ze Zico nie podal tego artykulu, a twierdzi, ze na pewno jest tak jak mowi. Na sie czepia, ze cos mowimy, ze tak jest i zada artykulow, a nawet jak dostanie, to i tak uwaza je za nic, bo cos tam. Coz, Zico w takim razie nie miejs pretensji do nas, ze tym bardziej bez tekstu jestesmy sceptyczne.
Jednoczesnie nie wydaje mi sie, zeby takie pismo pozwolilo sobie na twierdzenia, ze wyniki tych badan OZNACZAJA, ze czarni sa glupsi itp. A tak chyba proboujesz to nam przedstawiac. Zapewne byly to wyniki, byly te relacje, ale czy blo to badanie majace udowodnic glupote kogos o innym kolorze skory?
Wtedy musialaby byc takie same badania dla bialych i oprocz tego badanie tej puli dzieci az do poznje starosci, zeby zobaczyc czy sie sprawdza... Ale to ma dla mnie za bardzo zalozenia rasistowskie i Nature by opublikowala tych badan w sytuacji gdyby naukowiec probowal udawadniac, ze jego obiekty badan sa glupsze z powodu przynaleznosci rasowej...
Red, powiedzial, ze byly takie badania i takie wyniki. Dodal od siebie interpretacje podejrzewam, ale nie mow, ze jakies wielkie halo i rasizm. Jeszcze nie.
Ja nie znam czarnych z krajow Europy. Z USA znam z filmow i teledyskow i nie podobaja mi sie i mnie denerwuja, ale to tylko fikcja, jakis jeden glupek, ktory mowi z okropnym akcentem i udaje czarnego brata, nie spowoduje, ze bede generalizowac, ze kazdy jest taki.
A tutaj mialam przyjemnosc poznac paru czarnych, studiowalam z nimi, widuje obecnie codzinnie, bo gdzies tu blisko mnie mieszkaja i nie mam jakiegos zlego zdania o nich. Owszem troche sa dla mnie ciekawostka, bo mimo wszystko czlowiek o innym kolorze ksory na naszych ulicach nie jest standardem. A jeden z najlepszych i najmilszych weterynarzy w Wawie to wlasnie czarnoskory. Ale jest tez pare czarnych osobistosci naszej tv, ktorzy okropnie kalecza nasz jezyk i to mnie wkurza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:53, 13 Maj 2009    Temat postu:

R: ok, byla smiertelna, ale wlasnie sie odradzala skubana
Interpretacja Zico dla mnie miala oddzwiek rasistowski, samo uwzanie (czy przedstawianie) faktow w takim swietle w jakim to zrobil (ze czarny jest glupszy) jest wg mnie obrazliwe dla nich.
Tak, jak jest czarnoskory z kolonii francuskiej czy Afryki, to jezyk bedzie kaleczyc. Ale po latach nauczy sie mowic normalnie Smile Dzieciak szybciej zalapie niz dorosly i smiga rowno.


Ostatnio zmieniony przez red dnia Śro 14:54, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:11, 13 Maj 2009    Temat postu:

nie, nie zalapie, sa u nas takie czarnoskore tuzy, ktore sa Polakami juz X lat i ciagle belkocza. Jak dla mnie nie chca sie nauczyc, bo uwazaja, ze to im dodaje egzotyki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
red
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moderacja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:13, 13 Maj 2009    Temat postu:

Mozliwe, albo maja po prostu problemy z zalapaniem. Ich jezyk jest nad wyraz dziwny i jesli przybyli tu jako dorosli, to faktycznie moga nie lapac. Nawet po ang, niem i fr potrafia sie seplenic Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna -> Eternal Friends Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin