Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

Z

Res trzeba ze skansenu wyciągnąć, bo ktoś chyba przez pomyłkę ją tam odstawił. Może by jej co nie co przesmarować, śrubki dokręcić i będzie jak nowy czarodziej Wink

Tak po cichu liczę, że przy okazji sama załapię się na małe smarowanko

Ciekawe, gdzie można się załapać na takie zabiegi poprawiające poślizg?

KD10

Z wazelina bardzo dobre efekty w smarowaniu osiąga Very Happy

rąk np.o innych częściach ciała nie wspomnę.

Z

A po wazelinie przestają trzeszczeć i skrzypieć?

yselle

ale bierzesz pod uwagę, że to wymaga wypięcia się i pochylenia ... w pokłonie przed Res oczywiście, i to czoło ... nigdy nie rozumiałam znaczenia krwi w tych wszystkich rytuałach plemiennych, naprawdę, tyle w naszych czasach trąbią o myciu rąk, ale o higienie hołdów dla szamanek nikt nie wspomina!

EDIT:
wazelina? teraz ja się poczułam jak stary człowiek i może... muszę się otrząsnąć, w naszych czasach chwytasz google i wpisujesz "sexshop +żele +poślizgowe" i włala

Z

Na szczęście ja nigdy na tyle wygimnastykowana nie byłam, żeby wypinając się... w pokłonie, walić czołem w cokolwiek. Chyba, że stół akurat przede mną stał. A co do samego pochylenia, to nie wiem, jakie masz obiekcje. To przecież raczej ułatwi sprawę smarowania. Tyle, że nadal nie rozwiązałyśmy problemu przesmarowania Res. Musimy się zastanowić, przed kim Ona mogłaby bić pokłony Wink

R

ale ja wlasnie uwazam, ze to warotsciowanie czegos co sie zrobi jest tutaj bledem. Bo juz z zalozenia oczeuje sie nagrody i juz stawia sie wyzej cos co jest od tego co bylo lub co sie zrobilo. Ja wlasnie tak nie podchodze. Mam cos, chce mi sie, to daje, a nie wlasnie takie teksty potem, ze dalem linka a mam kopa i gowno wam dam. Jakiego kopa? Zwrocilam uwage na strone techniczna, osoba, ktorej JESZCZE zalezy, zamiast wdawac sie ze w dyskusje, powinna nad tym popracowac. Tak samo jak ja sluzylam i sluze rada i poprawkami i o ile pamietam nikt z tego powodu strasznie nie fochowal, a nawet cieszyl sie, ze taka Res siedzi i odwala za niego brudna robote, poprawiajac mu tekst.
W swietle wyjasnien, nie mam nic do autorki newsa, ale mam za to do tego jej bosa, szefa i wlasciela <g>, ktory moglby pomoc i przypilnowac, jezeli robi, zalezy mu i ma czas. Szczegolnie, ze teksciki nie sa dlugie. W ogole na tych twoich forach Zico nie ma dlugich tekstow, sa krotkie, takie, ktore sie pisze w 5 minut, w drugie tyle mozna zedytowac, tak jak ja to robie.
Ys, ja sie odzegnuje od jakiejkolwiek odpowiedzialnosci za twoja rozbita glowe, walilas czerepem na wlasna odpowiedzialnosc i zachcianke

Widzisz Zico do czego doprowadziels biedna Ys <g>.
Ys wcale nie uwazam, ze Xenaversum nie istnieje i ze fandom nie istnieje. Jak slusznie zauwazylas jest po prostu cos nowego - troche nowsze, bo nie mlodsze, pokolenie. Co prawda nie fanuja tak jak my i ograniczaja sie jedynie do ogladania, jezeli chodzi o samo zrodlo, ale jest ogolne zainteresowanie serialem i to sie dla mnie liczy. Ciesze sie tez, ze sa fiki, zaluje jednak, ze nie sa one tak naprawde serialowe i xenowe, ze to wlasciwe luzne opowiadania z paniami o tych samych imionach.
Jak jest news jakis z checia go przeczytam, nawet skomentuje i to wszystkie odpryski i odlbaski fanowania nowego pokolenia. Nie bedzie juz feletionow na dziwaczne tematy pod wplywem serialu, nie bedzie gdybania i analizowania odcinkow i pisania na 5 roznych poziomach o nich, na poziomie rezyserskim, fabularnym, fikcyjnym, realizatorskim i behindowym, nie bedzie takich roznych wyglupowcyh prejejtow jak AO, konkursy, glupie ankiety jakiego zwierzaka powinna miec Xena, 10 rzeczy itp., sprawozdawcda Zarowa, nie bedzie analizy historycznej, nie bedzie sledzenia mentionow, kazego artykuliku z X w tresci itp. Jedyne co moglo zostac, to wlasnie jakies newsy o zywych ludziach, aktorach, scenarzystach, co robia dalej, co mowia, wspomianaja prace nad serialem. Tak, ja nie mam juz ognia do wyszukiwania tego, jak chce to zagladam na storne Mary albo odpalam program pocztowy i czytma DUX-a albo Whhosha albo Taborn i juz mam. Kiedys lazilam po necie, wrzucalam LL i XWP w wyszukiwarke i przegladalam tysiace storn jedna po drugiej. Dzis jest latwiej - wystarczy wjesc na AUSXipa i juz. Ale nie musze wlazic tam codziennie, gdybm jednak to robila i cos znalazla przylecialabym z wywieszonym jezorem do polskich znajomych i im to wciskala czy chca sluchac czy nie <g>.
Tak jak robilam, kiedy mnie to szalenie krecilo. Dzis mnie grzeje i sentymentalizuje. Nie stracilam do konca teog zainteresowania, nie mam czegos takiego jak Dioni, ze chce zamknac ten rozdzial i w ogole sie pozbyc rzeczy. Chyba widac, ze zawsze chetnie sobie pogdybam o Xenie i konkrtnym odcinku, ale musze miec z kim. Czy o teoriach pogadam. A ze nie mam to nie gada, I tak jak ty napisalas juz tutaj, ze ty juz nie muszisz, Ti ja tez juz nie musze, Niech prezni zarzucaja tematami starotwymi i pomyslami, a ja z checia sie dopisze, nie odwrotnie. Na to zawsze moga z mojej strony liczyc. Ale nie bede juz ta Res, ktora stawiala strony i robila newsy codziennie czy raz na tydzien kombajn i przegladala te tysiace stron.

A teraz wrocmy do tematu, acz polowcznie i wytlumacz mi Zico dlaczego mam widziec ROC w niekorzystnym swietle po tym w sumie niewinnym incydencie? Naprawde sadzialm, ze jakis eksces z fanem tam byl, a tutaj najzupelniej dla mnie usprawiedliwione wkurzenie.
Zreszta, nawet jak ma z gejami na pienku, to ma na pienku z konkretnymi osobami i nie za to, ze sa gejami. To tacy sami ludzie jak kazdy inny, nie jest pod specjalan ochrona i o ile nic mi do jego spraw lozkowych, to jezeli mnie wkurzy czyms jako czlowiek, w zachowaniach spolecznych to dostanie w leb jako i heteryk.

edit: wariatki he he
ale Z czuje wywar. Poczulam sie jak za dawnych czasow na liscie. Chyba juz nie potrzebuje smarowania, ale na wszelki wypadek nasmaruje sie od srodka kasztelanskim, tez sie po tym tak bardzo nie skrzypi, moze jedynie chrypi i spiewa falszywie

Z

Śpiewaj, Res. Moja wizja szamanki wiąże się nierozerwalnie z jej fałszywym zawodzeniem. Kasztelańskie smarowidło jak znalazł Wink

yselle

Zet, próbowałaś? Jeśli tak to odstąpię od mojego pomysłu, w końcu karna jestem i słucham się starszych

Ale coś mi się wydaje, że żel poślizgowy miał być do ślizgania, i lepiej spełni funkcję niż wazelina.

Na skrzypienie definitywnie kasztelański, albo na co tam kogo stać. I dużo ochoty....

Z

Próbować, może i próbowałam, tylko sobie teraz przypomnieć nie mogę, czy poza poprawą poślizgu skrzypienie zlikwidował. Wydaje mi się, że wtedy jeszcze nie skrzypiałam.
Wazelina to sprawdzony, skansenowy środek poślizgowy

Wiem to oczywiście z opowiadań babci.

Dosyć tych rozważań na tematy mi obce. Spadam na pięterko Wink

red

(Z)boczki

Olej sezamowy i jazdaaaaaa!

A tak "powazniej" mowiac, to tak czytam i czytam i powiem szczerze, ze ten skansen to mi nie lezy

Muzeum, za szklana szybka, coby potomni mogli ogladac prtzez dlugie lata, hehe. No, ewentualnei jaki hermetyczny osrodek wypoczynkowy xenitow pierwszych, lub jak kto woli, dom spokojnej "starosci".

Ys, ty tak nie bij czolem, bo Ci sie wszystkie klepki poprzestawiaja i bedziesz krzywa jak chinski paragraf i co wtedy? Albo... wyprostujesz sie za mocno i nie bedzie juz tego humoru Twisted Evil

Btw, to kiedy ten Plan Be wejdzie w zycie? Kwadratowy

Zico, radzilabym jednak grzeczniej odzywac sie do rozmowcow. Zaczynam miec szczerze dosc Twojego nagminnego lamania wszelkich regul, na innym forum za takie cos sypalyby sie ostrzezenia az do bana, jesli czlowiek jest niereformowalny. Takie rzeczy to rob u siebie, nie tutaj. Nikt Cie nie dyskredytuje, a ty jak zwykle, ze "g" dostaniemy. Sorry, ale domysly to domysly, a fakty to fakty, podaj mi linka do jej oryginalnej wypowiedzi na ten temat, to sama zdecyduje co prawda jest, a co nie. A dziewczyna, czy tez kobitka, pisze cienko nawet jak na moj prosty umysl, co niby rozumie sporo z takiej "paplaniny". Aha i teraz, po raz kolejny, postawiles ja w zlym swietle, a to R jej broni. A potem nawet o tym nie pamietasz i ze niby my, czy tez ona (R), ciagle sobie niby "jezdzi" po ROC, co pawda oczywiscie nie jest. Wiec zapamietaj te sytuacje na przyszlosc.

R, moglabys tak zdziebko krocej pisac, bo na moje chwilowe przycmienie to tak totke przyduzo i mozg nieogarnia calosci w 100%

Zico

R

nie dosyc, ze zboczki to jeszcze sklerotyczka

Z juz niedlugo, niedlugo i jak w tym kawale Erm, dziadek bedzie szukal babci z parkinsonem <g>
Zico my nie robimy, ale Sing Lung robi

Zico

Z

Kawału nie znam, choć mogę się domyślać, po co dziadkowi TAKA babcia Wink

W sumie, żeby w pewnym wieku pędzić przez życie z poślizgiem, potrzeba trochę więcej inwencji twórczej, niż za młodu. Będę szukać TAKIEGO dziadka. Dzięki niebieskim tabletkom i parkinsonowi może być ciekawie Wink

Choć właściwie po co mi dziadek? Młodego chłopaka wyrwę. Małolaty coraz częściej "mamusi" potrzebują Very Happy

Ehhh... Gdzie ci mężczyźni... prawdziwi tacy? A! Wiem! Wybiorę się do skansenu!!!

R

Zico, ulozylby to sie Atilla ale w grobie he he, przeciez ten impulsowiec by mu nie darowal, za plaskacza juz chce zabijac <g>
a swoja droga marzenia sie spelniaja - Zebra chciala zakladac skansen xenowy, no i prosze <g>.
Co prawda to forum, a nie wioska ala Asterix i Obelix jak sobie planowala, ale zawsze <g>

yselle

Z

Cholera. Człowiek w dzisiejszych czasach niczego nie może być pewien. Żeby nawet w skansenie podsłuch zakładali?

yselle

Zet, ja byłam tylko ofiarą, nie wiem co oni w tym CBŚ uzbierali przeciwko skansenowi i czemu pluskwy zamontowali, w tym kraju dużo nie trzeba by na taśmę zasłużyć, obiecuję jednak, że będę bronić Res, a jak komisję sejmową w tej sprawie powołają, to im wyślę dostawę żelu poślizgowego aby zjeżdżali

Z

Pewnie szamanka narozrabiała, ale Ty to masz pecha, że też się na nagranie załapałaś. Zza kratek ciężko żel poślizgowy skombinować

Przez te pokłony to łatwo się nie wywiniesz.

yselle

no nie wiem, jaki film o więzieniach nie oglądam to się okazuje, że żel poślizgowy to numer 1 na liście nielegalnych zakupów... ale ja podkreślam, jestem ofiarą, kratki mi nie grożą, mają moją krew na tabliczce "kierunek zwiedzania skansenu", mają taśmę, mają moje zeznanie... ja tam żelu poślizgowego w więzieniu używać nie mam zamiaru... heh

Z

Niejedna "ofiara" tak mówiła. A próba wyłudzenia łapówki? Cyt: "noo świetnie, a co z tego dla mnie?". Mówię Ci. Ten żelik na pewno w niedługim czasie Ci się przyda

A ten żel poślizgowy jako numer 1 na liście nielegalnych zakupów to chyba w męskich więzieniach.

yselle

to psychologiczna reakcja obronna organizmu, którą powinno się odczytać "czy jeśli zrobię co chcecie, to darujecie mi życie?", już jestem po konsultacjach z prawnikiem, mam się nie martwić o to, że cokolwiek powiem, będzie użyte przeciwko mnie, bo nie będzie, przynajmniej nie przez wymiar sprawiedliwości, bo co przyjaciele z tym zrobią to nigdy nie wiadomo

rzeczywiście, mało robią filmów o kobiecych więzieniach... ale idzie równouprawnienie, feministki zaciekle walczą, co jeśli nagle zrobią więzienia koedukacyjne? a może uda się zrobić biznes na takim żelu? taka akcja "ślizgiem do bogactwa"

Z

Zmień prawnika. Ja Ci źle nie życzę. Ja Cię jedynie ostrzegam. Zresztą, sama mówisz, że przyjaciół nie możesz być pewna. To pogarsza Twoją sytuację.

W więzieniach koedukacyjnych pewnie i tak cel koedukacyjnych nie zrobią. Na wielki biznes bym nie liczyła, bo wyposzczone babki jak się dorwą do facetów z sąsiednich cel, to żadnego żelu użyć nie zdążą, a i potrzebować nie będą. A i faceci na dostawę czekać nie będą. Wyjdzie Ci z tego akcja "ślizgiem na kuroniówkę"

Gdybyśmy się miały więcej nie zobaczyć... (jak to strasznie brzmi Shocked

)... to życzę Ci, byś trafiła do jednej celi z Res. Zawsze łatwiej przetrwać trudne chwile z przyjacielem, jaki by nie był. No i życzę Wam, żeby się Wam ten interes żelowy rozwinął. W głębi serca liczę jednak na to, że te taśmy z nagraniami gdzieś zaginą, pozostałe dowody łącznie z tabliczką "kierunek zwiedzania skansenu" spłoną w niejasnych okolicznościach, a potencjalni świadkowie dostaną amnezji.

red

R

buahahaha, zeszlam
zakrztusilam sie ziolkami z kasztelanskim
mianuje cie lewa noga szamanskiej resowatosci, prawa zajela sobie ciemnosc i nie chce oddac nawet za precelka i garnuszek szmalcu ze skwarkami do poslizgu zolada. Kasztelanskiego nie oddam, nawet za machniom za noge.
No takie twoje pisanie to lubie... Dawaj ten 7 sezon w piekle, dawaj.
Jestes pewna, ze to nie Arech tam chlustal tymi ziolkami?