Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP
Xena Warrior Princess
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A Day on the Set - komentarze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna -> Fan Fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:55, 27 Lis 2009    Temat postu:

R napisał:
no ile razy mam powtarzac...

No ale po co masz powtarzać? Twoje stanowisko zrozumiałem już za pierwszym razem. Ale przecież nie rozmawiam tutaj tylko z tobą. Smile
Nie powtarzaj przestarzałych stereotypów. Smile Dla was seks jest tak samo ważny jak dla facetów, a często nawet ważniejszy. Większość facetów potrafi jednak oddzielić seks od innych spraw i spojrzeć na nie obiektywniej, natomiast większość kobiet nie potrafi. Dla was wszystko się kojarzy. Smile Może dlatego ja potrafię patrzeć na XWP w sposób zupełnie aseksualny, bez żadnych subów, jak na zwykłą przygodówkę, a wy nie potraficie.
Nie regularnie, bo tylko ten jeden raz się zdarzyło, że użyłem twojego imienia. I już zresztą wyciąłem. Masz jednak przykład, ile jest warte to usprawiedliwianie używania sobie dowolnie prawdziwych osób. Nie bądźmy jak te amerykańskie gówniary, które na zamkniętej części TX wypisują pierdoły o tym co wyrabiają z LL i ROC. Confused
Z napisał:
Chodzi mi o dwie aktorki, grające razem w jednym serialu, który nie ma łatki lesbijskiego. I teraz te dwie aktorki, które np grałyby w serialu partnerki policjantki, albo dobre koleżanki z pracy wrzucić w takim ff do wyrka z orgazmem już od pierwszego pocałunku. Postawić obok jakiegoś aktora z buzią niewiniątka, grającego takie niewiniątko w tymże serialu, który też chciałby się przyłączyć, jakieś dziecko aktorki, o którym wszyscy wiedzą, że takowe istnieje, a aktorka w szale uniesienia go nie poznaje... itd, itd. Dobra zabawa byłaby i nikt by się nie oburzał, bo wszyscy po wcześniejszej zabójczo śmiesznej akcji fika potraktowaliby to jako kolejny element rozśmieszacza.

No cóż. Niektórych już zabójczo śmieszy pierdzenie w wannie. Ja jednak potrzebuję inteligentniejszej zabawy. Confused
Poza tym jak tu z tobą rozmawiać, kiedy ty nie rozumiesz podstawowego zła jakie tu zaszło. Użycia wizerunku prawdziwych osób, w kontrowersyjnym tekście literackim, bez ich zgody. I to przez ich fanów.


Ostatnio zmieniony przez Zico dnia Pią 11:09, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:37, 27 Lis 2009    Temat postu:

Jak tu z Tobą rozmawiać o fiku będącym parodią, skoro jesteś zwolennikiem jedynie inteligentnej ZABAWY (cokolwiek masz na myśli) A do tego chyba nie czytasz zbyt dokładnie, co piszę.
Z napisał:
Jedyne, do czego można się doczepić, to faktycznie, jakby się aktorki uparły, to ich prawnicy mieliby prawo zaskarżyć za użycie ich imion bez ich zgody. Choć też nie wiem, czy to takie oczywiste.

Imiona=wizerunek (to tak łapotologicznie, żebyś zrozumiał, co miałam na myśli)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:37, 27 Lis 2009    Temat postu:

Z, chodzi o to, ze dla mnie jest za dalekie pojscie w pisaniu o tym, ze te dwie aktorki z rodzinami, nagle publicznie liza sie po migdalkach i to na oczach ekipy tak, ze im okulary i gatki spadaja, mezowie sobie to publicznie uswiadamiaja, a one nic sobie z tego nie robia i ze wlasnie rozwalily swoje rodziny. W aspekcie znanych mi zywych osobo, tego ze je lubie, cenie, ich mezow owczesnych takze zrobilo mi sie nietegess to czytajac. Gdyby to bylo jakos inaczje troche... Nie wiem, wtedy m isie nie podobalo i wywolalao negatywne uczucie. Tez wtedy pisalam dziewczynom - na pewno nie tak ostro jak Zico do nich - ze to mi sie nie podoba i ze tutaj przegiely i jako fanki nie powinny. Moze nawet wydlubie ten list. Ale tez i innym sie podobalo i w ogole nie widzieli w tym takich odczuc jak moje, a na pewno zadne nie mowilo o jakims naruszeniu wizerunkow, brak zgod i sorry, ale innych pierdolach w przypadku celebrites. Po prostu jako fan, ktory te kobty lubi uwazalam i uwazam, ze takie pisanie o nich jest robienie im podswiadomej przykrosci. Niewazne, ze one tego nie przeczytaja, niewazne, ze nie zrozumieja, po prostu ja jako fan zle sie czulam ze swiadomoscia, ze czyms takim robie im przykrosc. Co zreszta nie raz tutaj tez i Zicowi zwracam uwage, ze zle piszac i mowiac o kims kot jest bliski ROC takze w ten sposob robi jej podswiaodmie krzywde jako fan. Tak wiec jezeli w jego odczuciu te ff jest zly i nieodpowiedni to dla mnie tamto jego podejscie tez jest takie i stawie dla mnie znak rownosci pomiedzy tym co jest negatywne w tym fiku a tym co jest dla mnie negatywne w wieszaniu niewybrednie psow na osobie bliskiej.
Niewazne czy tak wyglada seks lesbijski czy nie, po prostu w przypadku X i G zupelnie mnie nie razi, mimo ze sa to ciala, glosy, ruchy LL i ROC i byc moze prawdziwe fantazje erotyczne na ich tle. Tutaj ta doslownosc imienna cos mi zbburzyla, te otoczke albo te bezpieczna bariere, ktore ja bym nie przekorczyla. Jednoczesnie tak jak mowie jakos w rozmowach na zywo i na czatach tak do konca obiekcji nie mialam, Moze dlatego, ze wiedzialam, ze to jakby odgrywanie rol i ze tylko LL i ROC, a nie kwestia ich rodzin? Nie wiem, wtedy tez dosc emocjonalnie podchodzilam i do nich i do serialu i innych ludzi z ich otoczenia. W kazdym razie o ile w pelni akceptuje jajcarskosc i cala reszte i bardzo mi sie podoba, to tutaj dla mnie dziewczyny przegiely.
Jednoczesnie Zico nie powinien nazywac tego fika nieinteligentnym, bo to nie jest prawda i humor nie jest tam na poziomie pierdzenia - to jedynie chec subiektywnego zmieszania z blotem, bo sie nie podoba. A ty Z, tez nie imputuj mu, ze niby robi z siebie snoba, bo chce humor inteligentny.
po prostu napisal, ze nie interesuje go taki jak pierdzenie w wannie, chociaz myli sie, sprowadzajac humor w tym fiku do wlasnie takie poziomu, bo to nie jest prawda i tutaj mu racji nie przyznam.
Mozliwe, ze ten aspekt jest jeszcze jednym zartem w tym fiku, dla mnie niezbyt udanym, ale nie skreslajacym tego fika po calosci. Dla Zica jak widzisz owszem, a chcialabym zeby te jajcarskoc potrafil odczuc. Ty bys sie swietnie czula i bawila na starych feststach SG i czatach, on nie i prawdopodobnie by sie z polowa ludzi szybko poklocil czy obrazil, bo my jednak pozwalalismy sobie w fanowskich gronie na wiele, ale z sympatia, jednoczesnie nie dawalismy, ze tak powiem ,tego na zewnatrz. Taka troche dwoistosc natury nam wychodzila Smile Na zewnatrz powaznie i z bronieniem piersia wizerunku, wewnatrz traktowanie ich obu troche jak maskotem i rzucanie wieloznacznymi pomyslami.

Jak wyciales, to k. Nie chodzi tylko o to imie, ogolenie - o nieuzywanie rzeczy prywatnych. Jezeli ja tego nie robie to znaczy, ze widocznie specjalnie <g>.


Ostatnio zmieniony przez R dnia Pią 12:48, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:25, 27 Lis 2009    Temat postu:

Ja nie robię z Zico snoba. Widzę po prostu, ze nie ma akurat tego typu poczucia humoru. I nie musi mieć. Ja go z tego powodu nie skreślam i nie obrażam, to niech on przestanie aż tak jechać na tego typu dowcipie, który mnie akurat bawi. Zico wymyśla tysiące powodów, zeby zdyskredytować taki humor. Tylko dlatego, ze go nie rozumie. To nie w porządku.
A pierdzenie w wanie pierdzeniu w wannie nie równe. Też może być śmieszne i inteligentne

R napisał:
w przypadku X i G zupelnie mnie nie razi, mimo ze sa to ciala, glosy, ruchy LL i ROC i byc moze prawdziwe fantazje erotyczne na ich tle. Tutaj ta doslownosc imienna cos mi zbburzyla, te otoczke albo te bezpieczna bariere, ktore ja bym nie przekorczyla.

Tylko, że tu jest dosłowność imienia, za to nie ma dosłowności sytuacji. Mnie odrzucają fiki na poważnie, w których X i G uprawiają seks, bo burzy to mój wizerunek moich ulubionych bohaterek. Ff z LL i G na poważnie też by mnie zniesmaczył. W tym przypadku przyjmuję to jako życzliwą parodię.
Cyt. z Wikipedii:
"...Parodia często skierowana jest przeciwko czemuś lub komuś. Nosi takie znamiona zwłaszcza w swej odmianie politycznej, będąc środkiem krytyki, sposobem walki. Jej rozkwit jako gatunku ma miejsce przede wszystkim w systemach politycznych uniemożliwiających swobodny przepływ myśli, nasilając się w okresach niepokojów politycznych i społecznych. Jest to nowsza odmiana parodii. Znana była już w starożytności i średniowieczu, kiedy w przeważającej większości miała pozytywny charakter, a u jej podstaw leżał zachwyt nad parodiowanym obiektem."

Dla mnie ten ff to ta ostatnia forma parodii Smile


Ostatnio zmieniony przez Z dnia Pią 13:39, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:44, 27 Lis 2009    Temat postu:

R napisał:
Jednoczesnie Zico nie powinien nazywac tego fika nieinteligentnym, bo to nie jest prawda i humor nie jest tam na poziomie pierdzenia - to jedynie chec subiektywnego zmieszania z blotem, bo sie nie podoba.

Jeżeli chodzi o ścisłość to odnosiło się to do tego pomysłu Z, który tam zacytowałem. Tym z "przyłączającym" się niewiniątkiem i na oczach dzieci. Jeżeli dla Z to miałoby być zabawne to szkoda nawet tego komentować.
Co do nierobienia ulubionym aktorkom przykrości to masz rację, Res. O to również mi chodziło. Byłbym tak samo zniesmaczony np. scenką w której LL puszcza się z listonoszem, olewając rodzinę i robiąc z Roba frajera. Jako osobie piszącej nie podoba mi się używanie wizerunków prawdziwych osób, a jako fanowi robienie z ulubionych aktorek mięcha, które myśli tylko przyrodzeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:23, 28 Lis 2009    Temat postu:

no z tym ostatnim akapitem Zico sie zgadzam, mimo ze tylko w przypadku fika czy publikowania publicznie takich rzeczy. W gronie prywatnym, przy piwie i wyglupach, takie porobienie troche miecha w komentarzach z innymi dopuszczam.
Tego z tym niewiniatkiem itp. w sumie nie zrozumialam. Musialabym przeczytac to napisane jako fik, ale nie wiem czy by mi sie psosobalo, mowie, wole pieprzne domysly, sugestie, nawet slowne niz jedno stwierdzajace zdanie wlasnie to robia na maksa. Jest w tym dla mnie jakas granica, gdzie jedno mozna i jeszcze nie ma uklucia niecheci, a przy drugim juz jest.
I tez sie zgadzam, ze wlasnie parodiowanie, glupawkowanie, to jest forma zachwytu, bo na tyle sie zzylismy z postaciami, ze traktujemy je troche jak maskotki. Moza wyczuc kiedy cos jest pisane ze zlosliwosci i niiecheci do osoby, postaci, a kiedy jest to takie, dobrotliwe, ze tak powiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:10, 28 Lis 2009    Temat postu:

Akurat. Jeżeli parodia to jakaś forma zachwytu, to najniższego rzędu. Coś w rodzaju "O! Patrz jaki zabawny głupek. Idzie jak kaczka. Poprzedrzeźniam go trochę". Lubisz braci Wayans? Straszny Film? Z pewnością zrobili go z zachwytu nad tymi dziełami, które tam parodiują, co? Ale nawet oni parodiują tylko sceny i postacie. Nie posuwają się wprost do robienia jaj z prawdziwych ludzi.
I nie. Wciąż nie rozumiem jak można uważać się za czyjegoś fana i pisać o nim takie historie? To takie dobrotliwe? Nie sądzę, żeby Lucy się uśmiała. Nie jestem jakimś wielkim fanem LL i często zdarza mi się w ostrych słowach ocenić jej postępowanie, ale nigdy nie wsadzałbym jej takich szpil, gdy nie robi nic złego. Ot tak, jako sztukę dla sztuki. Chyba, że to po prostu dla zgrywu? Dla błyśnięcia w gronie znajomych - wesołków? Jeżeli tak, to naprawdę nie warto. Wolę uchodzić za ponuraka i żyć w zgodzie ze sobą.

edit:
R napisał:
bo na tyle sie zzylismy z postaciami, ze traktujemy je troche jak maskotki

Właśnie. Z POSTACIAMI. Gdy o postaci chodzi to pal licho. Najwyżej ktoś się popisze złym gustem. Ale aktorzy są żywymi ludźmi. Nie są naszymi "maskotkami".


Ostatnio zmieniony przez Zico dnia Sob 10:45, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:31, 28 Lis 2009    Temat postu:

R napisał:

Tego z tym niewiniatkiem itp. w sumie nie zrozumialam.

Chodziło mi o wstawienie w tego konkretnie fika innych aktorów nie grających w filmie z "łatką". Niewiniątko - ktoś w rodzaju Williama-Virgila, dziecko aktorki w miejsce Daisy itd. Nikt by nie pomyślał nawet, że sugeruje się aktorkom romans w życiu prywatnym i nikt nie miałby wątpliwości, ze to fikcja dla żartu. A tutaj mam takie wrażenie, że oburzacie się, bo niby ten fik to jakieś domysły o ich romansie. Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:26, 28 Lis 2009    Temat postu:

Nie Zico i tutaj wlasnie sie nie zgadzamy. bo ja uwazam, ze celebrites tez mozna traktrowac jak maskotki. Sa z wyboru lub nie wlasnoscia mas. To z tego sie bierze, ze robisz do nich maslane oczy i masz wrazenie, ze sa twoimi kumplami i przyjaciolmi i robia dobra mine do zlej gry, mimo ze szczerzac sie z toba do zdjecia i sluchajac twojego bajdurzenia jacy to sa dla ciebie fajnie, najchetniej poszliby spac do przyczepy. Ja uwazam ze moge i pozwalam sobie na zlosliwe przytyki czy to do LL. czy do ROC czy do JC, ale w gronie fanow widac te cieniutka granice kiedy moje zloswostki sa nie do konca powazne, a kiedy to mialoby byc przyp... zywej osobie, bo jej nie lubie. Ja widze kiedy ty na powaznie wyzywasz LL i wtedy sie wkurzam, jednoczesnie ktos inny posle jakas zlosliwosc w jej strone, ale jest to w formie, gdzie ja widze, ze nie jest tak samo w wydzwieku jak twoje. Nie umiem ci tego wytlumaczyc, po prostu czuje sie te roznice.
Ja mam siga - tu lezy jackie chan zabil go wina dzban. Bo daje niezle w szyje i ma sporo wad i moge o tym i o nich gadac z kims, nie obraze sie o podobne zarty, jednoczesnie jak ktos zacznie mi go wyzywac od koloborantow albo zrobi parodie na tubie o tym, ze mial cos wspolnego z WTC to sie wkurze. Z ta parodia co ciekawe bylo tak samo jak z tym fikiem. Ja i paru fanow innych poczulismy sie urazeni, z kolei inna Polka tez jego fanka byla tym rozbawiona i dziwila sie, ze my nie. Albo teraz mam takiego oszoloma co robil wielka tragedie wobec montazy zdjec, usta w miejsce oczu. On strasznie nad tym spazmowal, ze obraza wizerunku i jak tak mozna, ze obraza sie swietego czlowieka, ja i inni fani zas na to wzruszyli ramionami.
I owszem ten ff byl do blysniecia i dziewczynom blysniecie sie udalo, tak samo jak AO im sie udalo. Gdyby nie to pojechanie po zwiazku, to takze bylby fik, ktorego bym bronila jako ich dziela i parodii. I owszem parodia jest forma holdu. Ty podajesz przyklad przedrzezniania ze zlosliwosci, one przyklad parodiowania, pokazywania rzeczy przekreconych do absurdu z fascynacji serialem i samymi osobami aktorek. I nadal uwazam, ze uzycie ich jako celebrites w jakims ff nie na powaznie jest w pelni dozwolone. Bo uzywa sie tam AKTOREK LL i ROC, w tym sensie. To cos jak te parodie samych tworcow siebie w Herku i XWP. Uwazasz, ze tam ich humor byl caly czas na wysokim poziomie albo, ze jest to tylko i wylacznie przedrzeznianie, ktore mialo im zrobic przykrosc? Popatrz jak sportretowali postac Taperta? Do szescianu - rudzielec z piskliwym glosem, debilowaty i z fiolem na punkcie ryb. A wez pod uwage, ze ja intersujac sie behindami o roznych grzeszkach producenckich tez sie naczytalam.
Wiec odlozmy juz na bok ten aspekt fika, ktory nam sie nie spodobal, a za to powiedz, ktore ze scen cie rozsmieszyly i sa udana parodia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:04, 28 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
To cos jak te parodie samych tworcow siebie w Herku i XWP. Uwazasz, ze tam ich humor byl caly czas na wysokim poziomie albo, ze jest to tylko i wylacznie przedrzeznianie, ktore mialo im zrobic przykrosc?

A co to ma do rzeczy? Tam to oni parodiowali siebie. Zaakceptowali scenariusz i wzięli za to kasę. Wszystko jest OK. A tutaj to ktoś im robi koło pióra. Myślisz, że to to samo?
Dobra. Co miałem powiedzieć, powiedziałem. Nie warto robić więcej reklamy temu "dziełu". Ja bym nigdy nie użył nikogo z ekipy w swoim fanfiku. A w każdym razie nie bez zgody zainteresowanego.
Cytat:
Wiec odlozmy juz na bok ten aspekt fika, ktory nam sie nie spodobal, a za to powiedz, ktore ze scen cie rozsmieszyly i sa udana parodia.

Wątpię żebym ja był akurat właściwą osobą do takiej rozmowy. Wiesz co o tym myślę. Powiedziałem, że parę gagów mogłoby być zabawnych. Mogłoby. W innym miejscu i innych okolicznościach. Musiałbym to najpierw zobaczyć. Tutaj i w tym układzie nic mnie nie rozśmieszyło i niczego nie uważam za udane. Raczej wkurzyło mnie i poirytowało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:24, 28 Lis 2009    Temat postu:

ja uzylabym, uzylam i uzyje. A to ma do rzeczy, ze ja o co innego pytalam. Nie chodzi o to, ze tm wzieli kase i senariusz zatwierdzili, tylko o to, ze parodia nie jest tym za co ty ja uwazasz, ze ma tylko i wylacznie byc odzwierciedleniem negatywnego nastawienia fanow, tworco, kogokolwiek, do sparodiowanej osoby.
Wiedzialam, ze oczywiscie napiszesz, ze im wolno, bo to ich dotyczy, ale ja chce ci zwrocic uwage na to, ze oni tak moga i wcale nie uwazaja tego ani fani za negatywne tak jak ty sadzisz po calosci.
Aha, czyli jak czytales fika, sam poczatek, nie wiedziales, co bedzie dalej, to z ponuira twarza i nic cie nie rozsmieszylo w poczatkowych scenach?
Szkoda. Mnie cieszy, ze mnie rozbawia to co czytam ingi i Aiglon i zaluje szczerze, ze inga przestala pisac. Zdecydowanie mi poprawia humor jej humor i nie uwazam, ze mam prawo uwazac jej pisanine za cos gorszego od mojego czy od innych fikow. Fandom bylby okropnym,, nudnym, a na pewno miesjcem, do ktorego nie chcialabym nalezec bez tego jej poczucia humoru, paru innych osob i paru fikow, ktore mimo bledow ort, pomogly mi bardzo psychicznie nie raz oraz pokazaly, ze wcale nie trzeba tylko tak powaznie traktowac tego swojego fanowania co do postaci. Ale te wszystkie czekoladowe ekscesy i z bita smietana, majtki na pare i staniki na guziki, to mnie jednak meczyly...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:21, 28 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Aha, czyli jak czytales fika, sam poczatek, nie wiedziales, co bedzie dalej, to z ponuira twarza i nic cie nie rozsmieszylo w poczatkowych scenach?

A co mnie miało rozśmieszyć? Renee pokazana jako niewyżyta seksualnie debilka i mięśniara, zanudzająca wszystkich wokoło swoim nimfomaństwem? No daj spokój... Confused

edit: A Inga pisała już lepsze fiki. Nie musi uciekać się do błazenady.


Ostatnio zmieniony przez Zico dnia Sob 18:25, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:29, 28 Lis 2009    Temat postu:

huh?
w scenach poczatkowych niewyzyyta seksulanie debilka i miesniara?
takie cos widziales? Bo ja nie. No inga pisze tylko blazenady i chwala jej za to.
W przypadku G taki odbior wizerunku ci nie przeszkadza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:57, 28 Lis 2009    Temat postu:

No a nie? Tak to właśnie wygląda.

Nie tylko błazenady pisze. Czytałem też jej poważne fanfiki.

To Ty tak to widzisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:16, 28 Lis 2009    Temat postu:

no nie tylko ja, 90% tego forum, te 10 to ty <g>
i vice versa, w tym fiku tak tez tylko ty ja widzisz. Tak, powazniejsze nieco tylko odrobine, onanie pisze powaznych rzeczy, zawsze wkreci jakas jajcarskosc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:40, 29 Lis 2009    Temat postu:

Owszem, pisze. Przecież czytałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:35, 29 Lis 2009    Temat postu:

no ale gdzie tam sex jest? one się całują i całują i całują, zupełnie nic więcej się nie działo bo to nie jest fanfik o seksie (chyba, że czytaliście coś innego!), mało tego, całują się (w założeniu) po 6 sezonach oczekiwania heh

Nie przyjmuję żółtej kartki - takową ma szansę wykładać na stół osoba z uprewnieniami, których Zico nie posiadasz, ale oczywiście akceptuję Twoje osobiste oburzenie, z tym, że nic nowego w ramach wyjaśnień nie dodam, poza tym co już mówiłam.

Odnośnie beztalencia SG - muszę mimo wszystko powiedzieć, że fandom nie był Przeglądem Literackim. Nie spotykaliśmy się na obiadach czwartkowych by dywagować o potrzebie reform, literaturze, sztuce i malarstwie. Celem nie było wyrwać Hugo/Nebula ale na miarę swoich możliwości dać cos od siebie innym, by mieli z tego radochę - czasem się udawało a czasem nie. Liczyło się natomiast to, że ludzie się aktywizowali - robili coś dla siebie i innych. Na tym polega FANDOM. Na szczęście wstęp do fanklubu nie był przymusowy, i gdyby Zico nie odpowiadała Ci taka forma socjalizowania się z innymi ludzmi, to demokratycznie miałbyś wybór. Na szczęście fandom nie istnieje, i nie musisz się nim martwić bo to niezmienialna przeszłość. Tak samo jak teraz nikt Cię kałachem do czytania nie zmusza, jeśli po 5 zdaniach zdajesz sobie sprawę, że nie satysfakcjonuje Cię to intelektualnie (choć nie miało takiego zadania) to po prostu rezygnujesz. Natomiast oczekiwanie od fandomowych fików czegoś, czym od początku nie miały być jest po prostu nie do zrealizowania.

pozdr.
ys.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:18, 29 Lis 2009    Temat postu:

yselle napisał:
Nie przyjmuję żółtej kartki - takową ma szansę wykładać na stół osoba z uprewnieniami, których Zico nie posiadasz

Nie zrozumiałaś, że to był żart? W odpowiedzi na żart Z, że doniosę prawnikom ROC o waszych praktykach. Very Happy Ale skoro podchodzisz do tego jak Ephiny, to wyjaśniam, że nie. Nie jestem władny dawać ci na poważnie żółtych kartek ani tutaj, ani nigdzie indziej. A nawet gdybym był, to bym tego nie robił. To, co i jak piszesz, jest sprawą twojego poczucia estetyki i fanowskiego sumienia, a nie odgórnych zarządzeń.
yselle napisał:
Tak samo jak teraz nikt Cię kałachem do czytania nie zmusza, jeśli po 5 zdaniach zdajesz sobie sprawę, że nie satysfakcjonuje Cię to intelektualnie (choć nie miało takiego zadania) to po prostu rezygnujesz. Natomiast oczekiwanie od fandomowych fików czegoś, czym od początku nie miały być jest po prostu nie do zrealizowania.

Przeczytaj jeszcze raz co było głównym przedmiotem zarzutów wobec tego fika. Na pewno nie seks, ani nawet jego poziom. Moim głównym zarzutem było, że użyłyście w nim prawdziwych osób z ekipy. Tego się po prostu nie robi i w środowisku ludzi poważnie zajmujących się pisaniem jest to niemile widziane. Być może robi się w fandomie, nie wiem. Ale jeżeli nawet u was to standard, to przecież nie musi mi się taki standard podobać, prawda? Czemu dałem tu właśnie wyraz. Reszta to kwestia gustu. Uważam, że piszesz lepiej i ciekawiej bez silenia się na parodię. Dałaś mi kiedyś do poczytania dwa swoje fiki i podobały mi się. Ten nie. To coś złego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z
Half Mortal



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:18, 29 Lis 2009    Temat postu:

yselle napisał:
no ale gdzie tam sex jest?
No jak to gdzie? W wyobraźni tych wszystkich "zboczeńców", którym dedykowałyście ten ff
Ja powiem jeszcze raz to, co napisałam na początku. Czytając ten ff żałowałam, ze mnie przy tym stole w kuchni wtedy nie było. I o to w tym wszystkim chodziło. A to, że tę radość wymyślania takich bzdur potrafiłaś potem sklecić w tak spójną i sensowną całość i nie straciła na odbiorze dla ludzi, którzy nie byli z Wami w tamtych czasach, to już jest jak dla mnie sztuka literacka. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KD10
Furia



Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mazury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:32, 29 Lis 2009    Temat postu:

Trudno raczej udawac, że się nie czytało a i dyskusja zrobiła się gorąca Very Happy Nawet ostrożna Gandzia vel Z się oburzyła, to i ja coś skrobnę.
Opowiadanko jak w mojej skali na 5 a to dużo.Nie powiem żeby wszystko mi się spodobało. Nie odebrałam też użycia oryginalnych imion jako jakiejś zniewagi dla oryginałów tzn. LL i ROC. Odebrałam to raczej jak alter ego Xeny i Gabi, nie sadzę też żeby autorki miały w zamiarze zniewazenie.
A teraz o tym co podobało się bardzo a co raczej nie. Opis biegającej Renee po prostu zwalił mnie z nóg Very Happy Przekraczanie prędkości bez obciązenia, ale najbardziej wryło mi się opisanie oświetlenia, prawie zobaczyłam te reflektory i biednego gliniarza co wyrzucał jedzenie przez okno Very Happy Pisuary niestety raczej nie bardzo wydały mi się śmieszne. Za to ubawiłam się opisem paniki na planie. Seksu faktycznie tam nie ma nic a nic i może dlatego wyszło tak dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:33, 29 Lis 2009    Temat postu:

dziękuje wszystkim tym, którym się spodobało, trzy setne sekundy Waszego uśmiechu na ustach to był właśnie pierwszorzędowy punkt końcowy tej tfurczości, wszystkich których oburzyło - proszę o wybaczenie, bo przecież nie o to chodzi by w życiu robić sobie wrogów i zarabiać na baty (nie wiem jakie jest przedawnienie w tym wypadku ale od chwili powstania tego ff upłynęło tyle czasu i whisky, że trudno mi zliczyć...)

@Zico: wszystko co napisałam od słów "Odnośnie beztalencia SG..." było moją dyskusją z Twoją opinią o ogólnym poziomie fanfików fandomowych, dziękuję ale nie potrzebuje dodatkowego tłumaczenia co nie podobało Ci się w tym konkretnym fanfiku bo naprawdę czuję się na siłach, by zrozumieć jakąkolwiek wypowiedź już za pierwszym razem i mniemam, że Ty tak samo, dlatego jedynie dodaję, że cały akapit nie dotyczył MOICH ff tylko ogólnie był obroną ff SG (nienawidzę cytowania i wyciągania z kontekstu, to takie bardzo "sejmowo-komisyjno-do-spraw", wolę dyskusję bez wciskania ludziom w usta heh)

p.s. KD - pisuary - obowiązkowe! z czwartym pisuarem ten ff byłby... hmm ... nie ten sam heh... a wszystko wzięło się stąd, że ci co znali KS mówili, że to człowiek "do rany przyłóż", mięśniak co muchy by nie skrzywdził, nie trudno mi uwierzyć, że czułby wyrzuty sumienia skazując kogoś na niewygodę w toalecie!

ys.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:46, 29 Lis 2009    Temat postu:

@Z: zgadzam się z Res - żałuję, że nie pojawiłaś się w naszym kręgu wcześniej, byliśmy dość otwarci (z naciskiem na 'dość') i była duża szansa, że znalazłabyś się na... przepraszam... przy tym stole Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:07, 30 Lis 2009    Temat postu:

yselle napisał:
@Zico: wszystko co napisałam od słów "Odnośnie beztalencia SG..." było moją dyskusją z Twoją opinią o ogólnym poziomie fanfików fandomowych, dziękuję ale nie potrzebuje dodatkowego tłumaczenia co nie podobało Ci się w tym konkretnym fanfiku bo naprawdę czuję się na siłach, by zrozumieć jakąkolwiek wypowiedź już za pierwszym razem i mniemam, że Ty tak samo, dlatego jedynie dodaję, że cały akapit nie dotyczył MOICH ff tylko ogólnie był obroną ff SG (nienawidzę cytowania i wyciągania z kontekstu, to takie bardzo "sejmowo-komisyjno-do-spraw", wolę dyskusję bez wciskania ludziom w usta heh)

Skoro już jesteś taka dokładna, to może zaznacz, że to ty użyłaś słowa "beztalencia", a nie ja? Wink
yselle napisał:
a wszystko wzięło się stąd, że ci co znali KS mówili, że to człowiek "do rany przyłóż", mięśniak co muchy by nie skrzywdził, nie trudno mi uwierzyć, że czułby wyrzuty sumienia skazując kogoś na niewygodę w toalecie!

No cóż. Widocznie dosypywanie dziewczynom narkotyków do ciastek nie wywoływało wyrzutów sumienia u tego człowieka "do rany przyłóż". Confused Ale co tam taki nie dość otwarty Zico spoza Kręgu może wiedzieć... Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:32, 30 Lis 2009    Temat postu:

Zico: nie chcę się dać wciągnąć w jakąś przepychankę słowną - dopóki forum działa łatwo odróżnić kto co powiedział, bo przy jego słowach świecił się jego własny nick

poddaję się - o co chodzi z tymi narkotykami w ciastkach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R
Niszczyciel Narodów



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:07, 30 Lis 2009    Temat postu:

Zico, inga uzyla jedynie innego slowa na to cos ty powiedzial odgornie i dosadnie o calej dotychczasowje tworczosci fandomowej SG.

Inga, Zico w kolko i na okraglo tylko jedno z rzeczy zwiazanych z KS-em pamieta - wywiad z LL, w ktorym ona mowila jak to na jakims przyjeciu poczestowal ja ciastkami z haszem. I roc tez. Po ktorych ona miala zwidy, a on nie widzial w tym nic zlego i uwazal za zart.
No i oczywiscie to oraz rola Aresa czyni z niego dla Zico dupka, ktory nie ma prawa byc nazywany czlowiekiem i jakiegokowoiek prawa do zrehabilitowania sie, a w ogole to one dwie uwazaja go za przyjaciela zapewne tylko i jedynie pod wplywem tych haszowych ciastek <g>
Zapewne zadna z nich w zyciu nie popelnila niczego czego musi sie wstydzic, nikomu noigdy zadnje swini nie podlozyly, tak samo jak Zico, no wiec zapewne slusznie moze rzucac kamieniem w innych.
W fiku seksu jako takiego nie ma, ale jest napisane wprost, ze one ze soba i orgia i pokazanie tego na zasadzie przyprawinia rogow mezom, zniszczenia ich i ich rodzin. Ale cala reszta ok. Chociaz akurat pisuary tez mnie srednio smieszyly. Wole rownie zakrecony wasz humor, ale jednak bardziej wysilkowy niz to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Strona Główna -> Fan Fiction Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin