Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

Wnuczek

Przeszukałem forum i nie znalazłem takiego tematu. Jakie seriale, oczywiście oprócz Xeny, przypadły wam do gustu i są waszymi ulubionymi? I które z nich są najlepsze?!

Moimi ulubionymi serialami są:
1. Lost
2. Heroes
3. M. D. House
4. Rzym
5. Supernatural
6. X-Files
7. Prison Break
8. The Tudors

Właśnie w takiej kolejności. Czekam na wasze propozycje Smile

misterBlurred

ja nie przepadam za tv, XWP jest jedynym serialem który mi się spodobał tak aż mmm Very Happy

lubię też the x files i one tree hill. reszty nie znam Laughing

red

- glownie:
The X Files
JAG
Xena
Bones

- pobocznie:
Ghost Whisperer

Xenka

No ja za bardzo nie przepadam za serialami. Wolę coś oglądnąć konkretnego trwającego 1,5-3h i tyle.
Natomiast na pewno w ulubionych serialach mogę wymienić :
-Władca zwierząt
-Zagadki z przeszłości (albo Poszukiwacze skarbów)
-Gorączka z LA
-Wiedźmin (pewnie popełnię herezję, ale wolę film i serial od opowiadań i powieści o Geralcie...)
-drużyna A (ah, z dziesięć lat temu to leciało po raz ostatni, a szkoda, bo serial był świetny)
-Noce i dnie (powieść oczywiście dużo lepsza i pełniejsza opowieść, ale serial dobrze oddaje klimat)

atalanta

Hmm moje ulubione seriale oprócz Xeny, pomyślmy. Na pewno Rzym, Gotowe na wszystko (fajna zabawa i super pomysł na serial). Pamiętam JAGa, którego oglądałam namiętnie. Ostatnio wkręciłam się w Bracia i siostry no i od dawna oglądam CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas. Poza tym uwielbiam Friendsów, bo mam do nich ogromny sentyment, ale tylko w oryginale;) I to by było wszystko.

yselle

oryginalna nie będę:
obecnie: Desperate Housewives, Men in Trees, Criminal Minds, Bones
lubię wracać do: Xena (oczywiście), Herkules, Ally McBeal i X-Files

Jasmine

A moje ulubione to:

- Kryminalne Zagadki Las Vegas
- Drużyna A
- The Lost World (Arthur Conan Doyle)
- M*A*S*H
- Trzecia Planeta od Słońca
- Xena
- Buffy
- The X-Files
- Airwolf
- Monk
- M. D. House
- Stargate
- Stargate Atlantis
- Sabrina: Nastoletnia Czarownica
- South Park (serial dla dorosłych)
- Żar Tropików
- Alf
- Friends
- Nie z tego świata (ten komediowy nie sci-fi)

Nie koniecznie w tej kolejności.

I wiele innch. Jak sobie przypomnę to je wpiszę.

Annica

Moje ulubione: Xena, Seks w wielkim mieście, Ally McBeal, Brothers and Sisters (jestem administratorką forum o tym serialu), początki Lostów i początki Prison Break, Burn Notice też jest całkiem niezły Wink

.

red

Desperate Housewives probowalam, ale nie dalam rady ogladac. Jakies takie... Glupie...
CSI LV sa dobre do konca 7 sezonu, potem kaszana na maxa
Brasi i Siostr nienawidz!
Wiedzmin nawet nawet

Noce i dnie sux
Druzyne A ogladalam, jeszcze Airwolf byl niezly
Tropical Heat ze starszych byl bosski
Ally jest niezla Kwadratowy

Od South Park wole Wlatcow Moch

dobre sa jeszcze Cold Case do konca 4 sezonu, Water Rats (all seasons) i Cold Squad (all seasons)

Jasmine

A o Żarze tropików zapomniałam. Dzięki red.
Co więcej od nowego sezonuCSI: LV zabraknie Grissoma. Ale na nieszczęscie fanów, szukają zastępcy.

Van Tommy

Angel i Buffy (ale raczej pierwsze serie, końcowe są nazbyt... wyszukane), CSI NY i Miami (Las Vegas mnie odrzuca- bohaterowie wybitnie mi nie pasują), Tudors, Rome, Supernatural, Ja, Klaudiusz, Cold Case, Bones.
XWP też trochę, ale mniej niż powyższe.

Jasmine

Buffy mi się podobała do 3 sezonu włącznie. 4-6 trochę mniej, a o 7 nie ma co nawet wspominać.

atalanta

red

Annica

Xenka

atalanta

R

atalanta ja tez sie przylaczam do zachwytow nad avatarem Smile

moim zdaniem lata 90 to byl czas seriali telewizyjnych, nowego stylu, nowych pomyslow i nowego formatu. Pojawily sie fabuly i bohaterowie inni niz do tej pory, eksperymentowano, poruszano powazne rzeczy oraz kontrowersyjne, zdecydowano sie na wykorzystanie magii, okultyzmu, seksu, nietypowych technik realizacyjnych. Jeden odcinek serialu kosztowal i 5 milionow dolcow, realizowany byl nie raz lepiej niz niejeden film, a stacje tv musialy bulic ciezka kase za kazdy premierowy sezon i odcinek popularnej serii. W Polsce zawsze to kulalo, nie znalismy pojecia sezonow i zwiazanego z tym trybu produkcyjnego. Az dziw, ze tej Xeny nie zarzneli jak inne seriale i puscili do konca.
Dzis nie potrafie odznalezc sie w serialach, nie sa dla mnie juz tym co wtedy. Nie czuje tej atmosferki oczekiwania o radosc na odcinek co tydzien. Moze sprawilo to, ze nie mam czasu tak sledzic tv, ze puszczaja glownie gatunki, ktore mnie irytuja i nieinteresuja (naprawde mam dos kolejnych klonow Ally pt. Seks w miescie czy Gotowe na wszystko, ktore sa dla mnie sztuczne, a bohaterki glupawe, silace sie na oryginalnosc i powane problemy, ktore powaznymi nie sa, sluza tylko rozrywce). Nigdy nie lubilam seriali lekarskich czy bardzo hardkorwych kryminalistycznie. Kameleon do dzis jest dla mnie serialem o niebezpiecznym psychopacie. Nikita mi sie nie podobala.
Tesknie do seriali magicznych. Zaluje bardzo, ze scancelowali Angela, ktorego ogladalam 5-6 lat i czekalam na spelnienie proroctwa, a oni doslownie wydupczyli widzow i potraktowali gorzej niz xenitow, nie dajac nic z tego na co sie czekalo. Bardzo mile wspominam SG1, szczegolnie srodkowe sezony, w ktorych jeszcze Dean Anderson mial w sobie ogien, zapal, chcial grac i jechal ze swietnymi tekstami postaci. Bez niego to juz nie bylo to. Tak samo jak bez Jacksona przez jakis czas. Plus ostatniego sezony to Vala, czyli pani Black znana i z Xeny i z Farescape'a, ktorego nota bene jeszczen ie obejrzalam, a chyba powinnam.
Z jednej strony dzisiejsza dostepnosc seriali w necie uwalnia nas od sleczenia przed tv i czekania tydzien, z drugiej strony odebrala to cos... I jeszcze bardziej szkodzi puszczaniu seriali w polskiej tv czy na dvd, bo ogladalnosc bedzie mala...
Obecnie jest chyba sporo zakreconych seriali fantastycznych i paranormalnych, ale ja ciagle nie jestem na biezaco...
Mam sentyment do Witchblade, Roara, kilku komediowych jak Trzecia planeta od slonca, Kate i Alley, o pisarzu i jego redaktorze (gra w tym "Monk"), kiedys namietnie ogladalam Skrzydla, ale chyba glownie dlatego, ze nie bylo innej komediowej serii puszczanej regularnie. Full Hause zawsze mnie denerwowal. Monk jest juz bardzo irytujacy swoja maniera i zagadki kryminalne sa prostackie i na sile podciagane do teorii serialu, a nie do realiow zrobienia czegos. Alley najpierw mnie wkurwiala, potem troche podobala, glownie ze wzgledu na Ciasteczko, Fisza, Liu i Jane Krakovski, a potem znow zniesmaczyla ponuowaoscia, trauma i glupimi pomyslami fabularnymi. Soprano szczerze nienawidze tak samo jak Miasteczka Twin Peaks. Ze wspolczesnych przymierzam sie do Bones. Cold Case, jakos nie moze mnie zachecic, mimo ze lubie Kate oraz sama idea rozwiazywania spraw po latach jest interesujaca.
Dexter mnie nieco odrzuca... House jest nawet ciekawie zrobiony, ale to lekarskie zabawki i ja tak nie bardzo do tego.
Z paranormalnych jest jakis o dwoch braciach scigajacych rzeczy niezwykle, obejrzalam jeden odcinek i nawet mi sie podobalo, ale wlasnie nie pamietam tytulu. LEXX jest totalnie zakrecony, ale nie mam AXN SFI, a z netu mi sie nie chce. Andromeda rozczarowala mnie maksymalnie. Ostatnio to raczej ogladam seriale anime jak Naruto, Bleach, Alchemik czy zachodni Avatar.
Lubilam tez kiedys Przystanek Alaska, bo byl taki lekko psychodeliczny, ale dzis nie usiadlabym do niego i nie dala rady drugi raz obejrzec. Zalogi zawsze niecierpialam, glupie to dla mnie jest i bylo, niezaleznie od konwencji, na MacGayverze psy wieszalam, ale dzis powracam do niego z sentymentem i ogladam pojedyncze odcinki. Dynastii po raz koeljny juz bym nie zdzierzyla, tak samo jak Powrotu do Edenu. Kiedys uwielbialam polskie seriale, dzis juz troche mniej. Alternatywy 4 nie za bardzo lubie, choc ma swietne scenki i grepsy. Za to kocham do knca zycia Wojne Domowa i zawsze bede zalowac, ze ja scancelowali.
Wlasciwie lubie duzo seriali, ktore nie mialy szczescia i zaknczyly sie po jednym, dwoch sezonach, tak bylo z Brainstorm - Potepiony, cos na ksztalt Spawna z niesamowita postacia diabla, tak mial Roar fantasy, tak miala Witchblade, oraz serial o corce Batmana i innych, Birds of Pray, Space Beyond...
mash ma swietne teksty i mnie bawil, ale nigdy nie obejrzalam calosci
buffy mnie irytuje... po Atlantisa jakos nie mam ochoty siegac jak nie ma tam starej obsady...
ostatnio wzielam sie za ST, glownie pierwsza, stara serie, ktorej nigdy nie mialam okazji widziec i ku mojemu wlasnemu zaskoczeniu podoba mi sie.
ale zawsze na pierwzym miejscu bedzie: XWP, SG1 i Angel
troche luie XF, ale odcinkami.
A no i oczywiscie Robin Hood, musze wreszcie go kupic.
Shogun - sentymentalna podroz w lata 80...
Ptaki ciernistych krzewow dzis mnie rozsmieszaja i zniechecaja.
Agentka o stu twarzach - okropnosc, jakies popluczyny po xenie i nikicie w jednym.
BSG - brrrrr, blech

red

R, mi sie tam ALIAS podobal

Widzialam wszystkie odcinki i nie zaluje tego czasu.
Bardzo lubilam rowniez starego Star Treka! Kurcze, serial byl fantastyczny i w sumie to mogliby go puscic w tv raz jeszcze.
Andromeda tez niczego sobie. Szczerze mowiac wole Sorbo w tym serialu niz w Hercu.
7 Days rowniez bardzo mi sie podobal. Pomysl z cofaniem sie w czasie o 7 dni by naprawic pewne sprawy... Muah

Mam rowniez ogromny sentyment do 2 seriali ze Scottem Bakula: "Zagubiony w Czasie" oraz "Pan i Pani Smith".
A jako dziecko ogladalam Droge do Avonlea Cool

Tyrella

Hum, ja tam TV malo ogladam, ale z ulubionych seriali to na pewno Xena i Swiat wg. Bundych, pozniej z polskich to Kiepscy i 13. posterunek

Lostow tez troche ogladalam

Setra

Nie mam już czasu na tv Sad

Za serialami jakoś nie przepadałam nigdy, poza malutkimi wyjątkami...
Moje typy-oczywiście Xena niezaprzeczalnie i już na zawsze na pierwszym miejscu Very Happy

R-a ja Nikitę lubiłam-mimo, że to takie typowo amerykańskie, lubiłam patrzeć na tej jej akcje, kolekcję okularów i sekcję ukrytą pod Wieżą Eiffla. Zawsze z mamą oglądałam Very Happy

Kultowe The X Files-robiło wrażenie-niezaprzeczalnie.
Przewijały się pewnie jakieś śmieszne produkcje ale nic co by mi szczególnie w głowie zostało.
Aha-Mac Gyvera pamiętacie??? Za dzieciaka to on mi się podobał ten koleś Embarassed

Też kultowy serial. Można się było pośmiać.

red

Setra

Nie powiesz mi Red, że te ich akcje, misje czy co tam nie były w iście amerykańskim stylu? O to mi chodziło! A że serial na podstawie filmu to też wiem no! Głupa ze mnie robisz? Twisted Evil

Też tą sekcje mieli w Paryżu u żabojadów-nawiązując do filmu. Cool

A co do Mac Gyvera-cudotwórca, ale klimat był.

red

Toc nie napisalam, ze na podstawie filmu, ale ze wole od filmu Twisted Evil

Co pilas? Tez chce! Rotfl

Ta, MacGyver to nawet z gowna bat by ukrecil albo piwo zrobil jakby musial

Setra

No to choć-dostaniesz jak masz ochotę!
Podobał mi się też ten jego terenowy wózek. Jaki człowiek wtedy sisiol był Wink