Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

xena

Myśle że powinien powstać taki tamat i dlatego go stworzyłam Smile

No więc ja przedewszystkim uwielbiam Xene za to że potrafiła zmieniń się z potfora we wspaniała wojowniczke Smile

za to jak chciała pomagac innym zwłaszcza w ostatnim odicnku Sad

no i przedewszystkim za wspaniałą przyjaźń z Gaby pokazuje na jak naparwde powinni zachowywać się przyjaciele tzn być ze sobą na dobre i złe to chyba na tyle jak coś mi się przypomni to napewno napisze Smile

Xenka

Ja kocham Xene jako Xene za to,ze jest dobra. W duszy Xeny krzyżują sie dwa swiaty-wielkiej wojowniczki i kobiety czulej na cierpienie innych. Uwielbiam Xene jako serial za to,ze pokazuje prawdziwa milosc,ostatnio zrozumialam ze Xena to nie jest serial o zabijaniu,tylko o milosci;) Choc malo kto to rozumie

aniabyczek

O matko, ciezko powieziec.Tyle by sie tego znalzlo ze mozna by napisac prace magisterska;).Ogolnie za wszystko,za caloksztalt...

Xenka

Myśle ze Xene kocha sie po prostu za to,że jest Xeną. I tyle Smile

zgf1

Ja kocham ja za to, ze stworzyla Callisto, no glownie za to :>
Choc moze kocham to nie najlepsze slowo...

Luna

Xenka

mysle,ze zgf1 mial na mysli to,ze nie jest az tak zwiazany z serialem uczuciowo,aby moc powiedziec,ze kocha Xene.
Choc jak dla mnie,to za stworzenie Call to Xeny sie nie lubi,bo jej zniszczyla zycie:P

mitomaniak

"Nie było w mitologii postaci równie pięknej, dzielnej, szlachetnej, dobrej, mądrej i w ogóle. Gdyby wyekstrahować zalety najwspanialszych księżniczek z greckiej mitologii i zrobić amalgamat i tak było by za mało na Xenę."
Apologia mojego skromnego autorstwa jest jedynie nieśmiałą próbą. Godna tego miana apologia Wojowniczej Księżniczki czeka dopiero na autora. O ile ktokolwiek zdoła ją napisać. O ile w ogóle jest to potrzebne, gdyż prawdziwa Cnota (po gr. Arete) pochwał nie potrzebuje.
Jak napisała Xenka: "...kocham Xene jako Xene za to,ze jest dobra." i "po prostu za to,że jest Xeną. I tyle"
Tak. Najlepsze jest to co najprostsze.

Jasmine

Xenka

Jasmine

Tak, to było w "Chakram". Właśnie skończyłam go oglądać.

Xenka

Umielibyście kochać Xene taką jaką była w "Chakram"??

Jasmine

I nie było by już rzucania Chakramem, szczękania mieczy podczas walki i tego słynnego okrzyku.
Taki wizerunek zdecydowanie nie pasuje do Xeny.
To nie jest typ bezbronnej kobiety.
Xena w przeszłości wiele się nauczyła, co teraz wykorzystuje pomagając ludziom.
Nie chciałabym jednak, aby jej wojownicza natura całkowicie zanikła.

Xenka

Więc mamy odpowiedź na tytułowe pytanie,kochamy Xene za to,że jest wojowniczką,po prostu.

Ash

Ja kocham Xenę za Gabrielę Mr. Green

I za łobuzerski uśmiech Cool

Zico

Ash

Zico

Całkowitą. Very Happy

Dorzuciłbym jeszcze Path Of Vengeance. Smile

red

no dopsz.... to ja walne esej...

R

Za fandom.
Spotkalam dzieki niej wielu fajnych ludzi, spedzilam z nimi naprawde swietny i wesoly czas. To sie juz skonczylo, kazdy ma juz swoje zycie i wazniejsze sprawy na glowie niz XWP, ale ten maly kawalek czasu jaki nam dal Tapert i spolka wspominam jako jeden z najlepszych dotychczasowych okresow w zyciu. Naprawde dobrze sie czulam biorac w tym udzial. I tak jak kiedys, keidys, jeszcze w Zlotych Czasach pisalam, ze pewnie za pare lat zostana nam juz tylko wspomnienia, t owazne, ze bedzie co wspominac.
Owszem, nie bylo caly czas rozowo, pewne niemile zadry sa, ale o tych staram sie nie pamietac i nie przypominac sobie. Wole powracac do tego co w tym wszystkim bylo najlepsze.
A sam serial za zakrecony, parodiostyczny humor, teksty, dialogi, czakram i za to, ze byl fantasy w koncu.
A bohaterka? Czy ja tak naprawde kiedykolwiek kochalam Xene jako Xene? Nie wiem. Fajna postac, owszem. Fascynowala, bawila i interesowala mnie. Swietne byl oto, ze mialam ludzi, z ktorymi moglam o niej gadac godiznami i nikt mnie kijem nie odpedzal, ze juz maja jej dosc, bo byli tak samo zakreceni z tym. A przy tym powstawaly sliczne, zabawne, zlosliwe teksciki, rozmowy, dialogi fandomowe. Ale chyba kochalam nie Xene, ale calosc - serial. A postac jest po prostu jedna z glownych moich ulubionych w nim.
Sama Xene moglabym kochac ze Evil Xene Twisted Evil

Lubie Gab jako jej sidekicka, ale gdyby zrobiono serial o samej Xenie z czasow 10 zim temu, to mnie tak zadna G nie bylaby potrzebna na stale!

Zico

Podobnie jak Res. Dzięki XWP i temu forum poznałem sporo fajnych ludzi. Smile

Zakończył się też mój wieloletni rozbrat z fantasy i fantastyką w ogóle. Znowu zaczęło mnie to bawić i cieszyć.
A konkretnie Xenę? Za jej uśmiech. Wiem, że rzadko to robi, ale gdy już robi, to naprawdę pięknie. Smile

Luna

Xeny to ja na pewno nie kocham jeśli chodzi o postać, po prostu lubię ją i tyle.Kochać to ja mogę serial i ewentualnie Callisto:P.Chociaż już nie ekscytuję sie tak XWP jak kiedyś.Każdy odcinek przerobiony i teraz tylko same powtórki, nic nowego.
Ale dzieki temu poznałam wiele ciekawych rzeczy, ludzi i spojrzałam na kilka spraw z innej perspektywy.
Pzdr

ktosik

Kocham cały serial, nie tylko Xenę, i to od czasu jak miałam naście lat. Oglądałyśmy go systematycznie, wraz z powtórkami video ;0)z koleżanką, doprowadzając tym nasze rodziny do szału ;0).Gabby zawsze byłaby potrzebna w tym serialu, nieważne z jakiego okresu Xeny, musieliby jej postać ładnie wkręcić po prostu w całość ;0). Bez Gab to już nie to samo.

R

zwariowalas <g>
Gabriela 10 zim temu? Ta, pewnie, jako pieczyste albo pochodnia obozowa, ktoregos wieczora po udanym podboju.
Nie ma mowy. Evil Xena, to evil Xena, nia ma tam miejsca na paletajaca sie wiochmenke, nawet na Gabinatora, bo wtedy ta postac w ogole traci swoj sens jaki pelni w serialu i wobec Xeny.
Prosze mi tu bez taki herezji <g>

ktosik

Ja tylko mówię, ze bez Gabrieli to już nie byłby ten sam serial ;0).